GTA Online jest najlepsze w swoich najbardziej chaotycznych momentach. Nie sądzę, by było to kontrowersyjne twierdzenie, jeśli weźmiemy pod uwagę najbardziej udane przedsięwzięcia tego długoletniego symulatora przestępczości z otwartym światem, nie tylko jego Doomsday Heist, Diamond Casino i aktualizacje The Contract z udziałem Dr Dre. Najnowszy darmowy dodatek do gry, Cluckin’ Bell Farm Raid, może być oczywiście rozgrywany w trybie pełnego chaosu, pozwalając na rzeź wszystkiego, co się rusza w krwawej, inspirowanej filmem snuff napaści. Ale, i to całkowicie mnie zaskoczyło, myślę, że najlepiej gra się w pełnym skradaniu.
Dzięki krętym korytarzom, wąskim arteriom i (nie)zdrowej dawce klaustrofobii, GTA Online Cluckin’ Bell Farm Raid jest stworzony do snajperstwa i detektywistyki – do tego stopnia, że dla mnie jest to najlepszy sposób na wykonanie końcowego zadania „Scene of the Crime”.
Podstępna przebiegłość
(Źródło zdjęcia: Rockstar)GRAND THEFT AUTOPSY
(Zdjęcie: Rockstar Games)
Nie jesteśmy bliżej dokładnej daty premiery GTA 6, ale czy nadchodzący symulator kryminalny może podążać za swoimi poprzednikami pod koniec roku?
Nie mówię tego lekko. Uwielbiam GTA Online w jego najbardziej chaotycznej odsłonie, w całej jego chwale w stylu Rambo First Blood. Kiedy po raz pierwszy zagrałem w aktualizację Drug Wars dla trybu wieloosobowego pod koniec 2022 roku, porównałem jej wysoką stawkę, super przemoc do Hotline Miami Denatona, tak brutalne były strzelaniny z punktacją Soulwax. Ponownie, pójście na całość w tym przypadku jest nadal całkowicie wykonalne, ale pójście w zupełnie przeciwnym kierunku jest zdecydowanie najbardziej satysfakcjonującym podejściem do uszczęśliwienia Vincenta Effenburgera.
Po skrzyżowaniu ścieżek w czasach Diamond Casino, najnowsza aktualizacja GTA Online rozpoczyna się od telefonu od oficera Effenburgera i szybko widzisz, jak przechodzisz przez sześć misji (których kulminacją jest napad), starając się zakłócić operację produkcji i handlu narkotykami kartelu z Ameryki Łacińskiej; po drodze zgarniając to, co możesz dla siebie. Jak dotąd, Grand Theft Auto, prawda? Ale tam, gdzie Cluckin’ Bell Raid wyróżnia się dla mnie, jest zakres skradania się i tłumików – coś, co aktywnie krytykowałem w odniesieniu do tej gry w przeszłości, zwłaszcza gdy napad na Cayo Perico wymusił niezręczne skradanie się w niektórych cieśninach jego wielopunktowego makijażu w 2019 roku. Tutaj jednak bardzo mi się to podoba.
GTA Online jest najlepsze w swoich najbardziej chaotycznych momentach. Nie sądzę, by było to kontrowersyjne twierdzenie, jeśli weźmiemy pod uwagę najbardziej udane przedsięwzięcia tego długoletniego symulatora przestępczości z otwartym światem, nie tylko jego Doomsday Heist, Diamond Casino i aktualizacje The Contract z udziałem Dr Dre. Najnowszy darmowy dodatek do gry, Cluckin’ Bell Farm Raid, może być oczywiście rozgrywany w trybie pełnego chaosu, pozwalając na rzeź wszystkiego, co się rusza w krwawej, inspirowanej filmem snuff napaści. Ale, i to całkowicie mnie zaskoczyło, myślę, że najlepiej gra się w pełnym skradaniu.
Dzięki krętym korytarzom, wąskim arteriom i (nie)zdrowej dawce klaustrofobii, GTA Online Cluckin’ Bell Farm Raid jest stworzony do snajperstwa i detektywistyki – do tego stopnia, że dla mnie jest to najlepszy sposób na wykonanie końcowego zadania „Scene of the Crime”.
Podstępna przebiegłość
(Źródło zdjęcia: Rockstar)GRAND THEFT AUTOPSY
(Zdjęcie: Rockstar Games)
Nie jesteśmy bliżej dokładnej daty premiery GTA 6, ale czy nadchodzący symulator kryminalny może podążać za swoimi poprzednikami pod koniec roku?
Nie mówię tego lekko. Uwielbiam GTA Online w jego najbardziej chaotycznej odsłonie, w całej jego chwale w stylu Rambo First Blood. Kiedy po raz pierwszy zagrałem w aktualizację Drug Wars dla trybu wieloosobowego pod koniec 2022 roku, porównałem jej wysoką stawkę, super przemoc do Hotline Miami Denatona, tak brutalne były strzelaniny z punktacją Soulwax. Ponownie, pójście na całość w tym przypadku jest nadal całkowicie wykonalne, ale pójście w zupełnie przeciwnym kierunku jest zdecydowanie najbardziej satysfakcjonującym podejściem do uszczęśliwienia Vincenta Effenburgera.
Po skrzyżowaniu ścieżek w czasach Diamond Casino, najnowsza aktualizacja GTA Online rozpoczyna się od telefonu od oficera Effenburgera i szybko widzisz, jak przechodzisz przez sześć misji (których kulminacją jest napad), starając się zakłócić operację produkcji i handlu narkotykami kartelu z Ameryki Łacińskiej; po drodze zgarniając to, co możesz dla siebie. Jak dotąd, Grand Theft Auto, prawda? Ale tam, gdzie Cluckin’ Bell Raid wyróżnia się dla mnie, jest zakres skradania się i tłumików – coś, co aktywnie krytykowałem w odniesieniu do tej gry w przeszłości, zwłaszcza gdy napad na Cayo Perico wymusił niezręczne skradanie się w niektórych cieśninach jego wielopunktowego makijażu w 2019 roku. Tutaj jednak bardzo mi się to podoba.
Z długimi, ale wąskimi korytarzami – wypełnionymi ułożonymi w stosy skrzyniami i drewnianymi paletami, idealnymi do zapewnienia osłony – oraz wrogami ze stożkami wizyjnymi, najazd na farmę Cluckin’ Bell ma prawdziwy klimat Metal Gear Solid, jeśli podejdzie się do niego w ten sposób. Oczywiście, będziesz korzystać z przestarzałej fizyki pocisków w grze i śmiesznie ignoranckiej sztucznej inteligencji, ale nadal jest tak dużo zabawy, upuszczając ciała wyciszonymi strzałami z dystansu lub biczując je pistoletem w zwarciu. Mój ulubiony przykład miał miejsce na samym początku Scene of the Crime, kiedy zdjąłem dwóch strażników obok siebie dwoma celnymi strzałami z pistoletu taktycznego. Jeden z nich praktycznie niezauważenie wpadł na drugiego, co pozwoliło mi zlikwidować drugiego. Następnie zabiłem kolejnego strażnika na przeciwległym końcu korytarza laserowym strzałem, który redaktorzy Matrixa wycięliby za brak realizmu.
(Zdjęcie: Rockstar)