World of WarCraft Classic Hardcore zyskał na popularności dzięki poczuciu wspólnoty

Gracze World of WarCraft od dłuższego czasu błagali Blizzard Entertainment o powrót do początków MMORPG. W sierpniu 2019 roku spełniło się ich życzenie. Powrócił stary interfejs użytkownika, a zdobywanie poziomów było znacznie wolniejsze – raz bardziej zależne od tworzenia społeczności w celu pokonywania lochów i wykonywania zadań. Ale gdy Classic zaczął się rozwijać i aktualizować, wprowadzając rozszerzenie Wrath of the Lich King, Blizzard wypuścił drugi serwer.

Był on bardziej karzący, a co za tym idzie, trudniejszy ze względu na funkcję wyciągniętą prosto z serii Diablo: permadeath Nazwany World of WarCraft Classic Harcore, nowy serwer wylądował w sierpniu 2023 roku z nowymi, zdecydowanie bardziej karzącymi stawkami. Trochę to trwało, ale brutalna natura tych serwerów sprawiła, że gracze zjednoczyli się w sposób, który przypomina gry MMORPG poprzedniej generacji – generacji, w której World of WarCraft był wciąż świeży, a gry MMORPG wciąż były nowością dla ogółu społeczeństwa.

Jest to coś, co osobiście odczułem na własnej skórze. Czat handlowy na moim serwerze zmienia się o każdej porze dnia, a gracze szukają grup do wspólnego oczyszczania zawartości, kończenia zadań i zdobywania kolejnych poziomów. Natura Hardcore Classic w mniejszym lub większym stopniu zachęca, jeśli nie wymusza, współpracę między graczami w sposób, w jaki nie robi tego „detaliczna” lub najbardziej aktualna wersja World of WarCraft. Zdarzają się gracze, którzy nie zawsze zachowują się najlepiej, ale miałem sporo spotkań z tymi, którzy chcieli pomóc.

Pokój i miłość

World of Warcraft

(Zdjęcie: Blizzard)TWARDY DO Rdzenia

Wow Classic

(Zdjęcie: Blizzard)

World of Warcraft Classic Hardcore sprawił, że na nowo zakochałem się w levelowaniu

Przykładowo, podczas levelowania mojego ludzkiego paladyna wyciągnąłem o jednego murloka za dużo, próbując zlokalizować zwłoki poległego żołnierza na potrzeby zadania. Na szczęście jednak pobliscy gracze interweniowali i pomogli mi przetrwać atak trzech amfibii. W podzięce udzieliłem im Błogosławieństwa Potęgi i wróciliśmy do swoich zadań. Zdarzyło się to kilka razy podczas mojej przygody z levelowaniem w Classic Hardcore i za każdym razem, zanim spotkałem się z nieuchronnym końcem z ręki jakiegoś potwora, którego przypadkowo pociągnąłem, gracze oblegali mnie, starając się pomóc. Jest to postawa, którą rozszerzyłem również na innych, ponieważ jeden fatalny błąd oznacza, że wracasz do grindu od pierwszego poziomu, a twoje postępy zostały w całości odebrane.

Ale poza tym gracze byli na ogół pomocni. Chciałem odbyć niezwykle niebezpieczną wędrówkę do Teldrassil (miasta startowego Nocnych Elfów) z przyjacielem, abyśmy mogli spotkać się z członkami naszej grupy, którzy świeżo po śmierci przemienili się w Nocne Elfy. Podchodząc do innych wysokopoziomowych graczy w celu uzyskania potencjalnej eskorty, jeden z krasnoludów hojnie dał mi jedno złoto, aby zapłacić magowi za teleport. To właśnie tego rodzaju przypadki pomagają dodać poczucie wspólnoty. Każdy pomaga lub chce pomóc w jakikolwiek sposób. Nawet jeśli jest to pomoc w zabiciu stada mobów, danie nowym graczom złota, a czasem darmowej torby.

World of WarCraft zawsze miał coś w rodzaju piętna związanego ze swoją społecznością, a Classic Hardcore pomaga w pewnym stopniu je zdemontować. Popularny streamer, CohhCarnage, przyznał, że ostatnio miał pozytywne doświadczenia z MMORPG i przypisał to temu, że jest to bardziej żmudne doświadczenie niż waniliowa wersja gry. „Ludzie nie grają na tym serwerze, ponieważ czują potrzebę bycia najlepszymi”, powiedział, wyjaśniając urok serwera, wraz z łagodniejszym, bardziej przyjaznym nastawieniem graczy, którzy nieustannie rzucają się na (i na) wilki.

World of Warcraft

(Zdjęcie: Blizzard)

„Ale poza urokiem potencjalnego natknięcia się na ulubionego streamera, który powraca do gry lub uderza, gdy żelazo jest gorące, World of WarCraft Classic Hardcore naśladuje to, co czułem grając w stare MMORPG”.

Cohh jest również częścią jednej z największych gildii w świecie Classic Hardcore, Defias Pillager, a dołączają do niego inni popularni streamerzy Emiru, Mizkif i sodapoppin. Wraz z przeważnie pozytywnym przyjęciem The War Within, serwery Classic Hardcore odnotowały skok popularności – w szczególności Defias Pillager. Trzy miesiące temu na serwerze znajdowało się około 69 000 graczy, a obecnie liczba ta wynosi około 231 000 osób. We wrześniu 2023 roku Blizzard udostępnił nawet statystyki dotyczące najczęściej granych klas na serwerach, pięciu głównych przyczyn śmierci i najczęściej granych ras. Prawdopodobnie uległy one zmianie ze względu na stale rosnącą popularność serwerów Classic Hardcore, ale zapewniają wgląd w ogólny postęp, jaki dokonał się wkrótce po uruchomieniu serwerów.

Jednak poza urokiem potencjalnego natknięcia się na ulubionego streamera, który powraca do gry lub uderza, póki żelazo jest gorące, World of WarCraft Classic Hardcore naśladuje to, co czułem grając w stare gry MMORPG. Jest toporne i eksperymentalne w sposób, w jaki większość współczesnych gier MMORPG nie jest. Można w niej jednak dostrzec elementy, dzięki którym World of WarCraft stał się jedną z najbardziej wpływowych gier MMORPG wszech czasów.

I właśnie to, w połączeniu z wyraźnym poczuciem wspólnoty, sprawia, że Classic Hardcore jest tak urocze i warte zagrania. To prawie jak krystalizacja czasów, kiedy można było skupić się na TeamSpeaku z kolegami z gildii i przyjaciółmi, aby poświęcić czas na levelowanie z grupami lub pokonywanie okrutnych bossów świata. Zmusza to do poświęcenia tego czasu i zaangażowania się w rolę, a nawet doświadczenie, którego brakuje we współczesnych grach MMORPG w ich strukturze i projekcie. Jest powód, dla którego Classic Hardcore jest popularny, i to nie tylko ze względu na jego dziką trudność, ale także niezachwiane poczucie społeczności.

25 najlepszych gier RPG, w które mogą (i powinni) Państwo zagrać już teraz

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.