W Baldur’s Gate 3 zresetowałem całą drużynę do najmniej popularnej klasy w D&D, zanim zamordowałem ulubionego bohatera niezależnego, żeby zobaczyć, co się stanie.

Nikt mi nie powiedział, że łowcy mroku to w zasadzie mnisi ze strzałami. To jedno z wielu odkryć, których dokonałem podczas mojej ostatniej podróży po Baldur’s Gate 3, podczas której ponownie odwiedziłem częściowo porzuconą grę. Moja misja? Przerzucić całą drużynę na strażników, mimo że nie mam pojęcia, jak stworzyć solidny build strażnika, i przekonać się na własne oczy, co sprawia, że klasa ta jest tak znienawidzona przez graczy Dungeons & Dragons.

Ale to, co zaczęło się jako nieszkodliwy eksperyment, nauczyło mnie czegoś więcej niż tylko podklas i wyczynów. Zapomniałem, że ten konkretny save znacznie stracił na jakości, zanim zdecydowałem się go zaparkować. Ale desperacka próba wczytania Gauntlet of Shar pod przykrywką początkującego strażnika i moralnie dwuznacznej Prawdziwej Duszy sprawiła, że wypróbowałem kilka ścieżek w grze, na które nigdy wcześniej się nie odważyłem.

Śmierć z oddali

Baldur's Gate 3 czarodziej

(Kredyt na zdjęcie: Larian Studios)Morderstwo w najgorszym wydaniu

Baldur's Gate 3 - mroczna chęć bez Lae'zel

(Zdjęcie: Larian Studios)

Mroczny popęd w Baldur’s Gate 3 jest najbardziej nikczemnym, jaki kiedykolwiek czułem w grze wideo

Zanim moja Tav z BG3 stała się łowczynią mroku, była czarnoksiężnikiem burzy. W związku z tym zmiana jej klasy z czysto magicznej na klasę walczącą wręcz zawsze wiązała się z pewnym majsterkowaniem przy jej ekwipunku. Zapomniałem jednak o jednej rzeczy, a mianowicie o tym, że w tym momencie w Akcie 2, w którym skończyłem jakieś pięć miesięcy temu, nie miałem już żadnych sprzedawców ani kupców, od których mógłbym kupić wspomniany nowy ekwipunek.

Ostatnie Światło upadło, odkąd pomogłem Płonącej Pięści Marcusowi porwać Isobel. Wieże Wschodu Księżyca stały się wrogie po tym, jak uratowałem Mintharę, zwracając się przeciwko Absolutowi, mimo że wykorzystałem Kar’nissa i jego konwój do sforsowania wież. Między przeklętymi krainami cienia a Szmaragdowym Gajem zginął każdy tiefling, a ja nawet wróciłem do obozu goblinów, by dokończyć robotę po tym, jak pomogłem mojej drowiej paladynce pomalować trawę na czerwono krwią niewinnych. Paskudne, tak, ale co mogę powiedzieć? Setki godzin w jednej z najlepszych gier RPG w historii, musisz zacząć działać, aby wszystko było interesujące i świeże – prawda?

Nikt mi nie powiedział, że łowcy mroku to w zasadzie mnisi ze strzałami. To jedno z wielu odkryć, których dokonałem podczas mojej ostatniej podróży po Baldur’s Gate 3, podczas której ponownie odwiedziłem częściowo porzuconą grę. Moja misja? Przerzucić całą drużynę na strażników, mimo że nie mam pojęcia, jak stworzyć solidny build strażnika, i przekonać się na własne oczy, co sprawia, że klasa ta jest tak znienawidzona przez graczy Dungeons & Dragons.

Ale to, co zaczęło się jako nieszkodliwy eksperyment, nauczyło mnie czegoś więcej niż tylko podklas i wyczynów. Zapomniałem, że ten konkretny save znacznie stracił na jakości, zanim zdecydowałem się go zaparkować. Ale desperacka próba wczytania Gauntlet of Shar pod przykrywką początkującego strażnika i moralnie dwuznacznej Prawdziwej Duszy sprawiła, że wypróbowałem kilka ścieżek w grze, na które nigdy wcześniej się nie odważyłem.

Śmierć z oddali

(Kredyt na zdjęcie: Larian Studios)Morderstwo w najgorszym wydaniu

(Zdjęcie: Larian Studios)

Mroczny popęd w Baldur’s Gate 3 jest najbardziej nikczemnym, jaki kiedykolwiek czułem w grze wideo

Zanim moja Tav z BG3 stała się łowczynią mroku, była czarnoksiężnikiem burzy. W związku z tym zmiana jej klasy z czysto magicznej na klasę walczącą wręcz zawsze wiązała się z pewnym majsterkowaniem przy jej ekwipunku. Zapomniałem jednak o jednej rzeczy, a mianowicie o tym, że w tym momencie w Akcie 2, w którym skończyłem jakieś pięć miesięcy temu, nie miałem już żadnych sprzedawców ani kupców, od których mógłbym kupić wspomniany nowy ekwipunek.

Baldur's Gate 3 zbliżenie Shadowheart z zszokowaną miną

Ostatnie Światło upadło, odkąd pomogłem Płonącej Pięści Marcusowi porwać Isobel. Wieże Wschodu Księżyca stały się wrogie po tym, jak uratowałem Mintharę, zwracając się przeciwko Absolutowi, mimo że wykorzystałem Kar’nissa i jego konwój do sforsowania wież. Między przeklętymi krainami cienia a Szmaragdowym Gajem zginął każdy tiefling, a ja nawet wróciłem do obozu goblinów, by dokończyć robotę po tym, jak pomogłem mojej drowiej paladynce pomalować trawę na czerwono krwią niewinnych. Paskudne, tak, ale co mogę powiedzieć? Setki godzin w jednej z najlepszych gier RPG w historii, musisz zacząć działać, aby wszystko było interesujące i świeże – prawda?

Tak czy inaczej, zostałem ja, świeżo mianowany łowca mroku, ubrany w najbardziej niestosowny strój, kręcący się w Rękawicy Shara i walczący z potężnymi wrogami. Na szczęście, zanim uległem sposobom strażnika, użyłem mojej charyzmy sorca, by namówić Yurgira do samobójstwa. Jego ręczna kusza Hellfire z pewnością przyda mi się w moim nowym zawodzie, zwłaszcza że wciąż chodzę w moich falbaniastych szatach truciciela, mimo że jestem w części gry, w której wszystko wydaje się być odporne na obrażenia od trucizny.

Po potrząśnięciu pięścią w niebo i przeklęciu siebie z przeszłości za zrobienie mi tego w pierwszej kolejności, zwracam uwagę na respecowanie innych członków mojej drużyny. Nie powinno być zaskoczeniem, że ta konkretna Tav nie wygrała wielu konkursów popularności, z tylko czterema członkami drużyny po całym tym chaotycznym łotrostwie: Astarion, Shadowheart, Lae’zel i Minthara. Jaheira również kręci się po obozie, ale to raczej z konieczności, ponieważ zabiłem wszystkich jej Harfiarzy i zostawiłem jej kwaterę główną, by pochłonęły ją cienie.

Po eksperymentach i sukcesach z podklasą mrocznego łowcy, tak samo potraktowałem moją partnerkę romansową z BG3, Lae’zel. Ustawiłem ulubionego wroga Lae’zel jako Rycerza Strażnika, pozwalając jej nadal używać ciężkiego pancerza, nawet jeśli nie jest już wojowniczką. Z kolei dla mojej Tav wybieram styl walki łuczniczej, ale pozwalam Lae’zel specjalizować się w obronie, aby mogła uzyskać niewielką premię do ciężaru całej tej kolczugi i pancerza. Astarion ma trochę pecha, ponieważ wybrano dla niego podklasę łowcy zamiast bardziej podstępnego mrocznego łowcy. A Minthara? Wybrałem ją na łowcę bestii, bo myślę, że szczerze by tego nienawidziła.

Zapisz się do newslettera GamesRadar+

Cotygodniowe podsumowania, opowieści od społeczności, które kochasz i nie tylko

Otrzymuj od nas wiadomości e-mail w imieniu naszych zaufanych partnerów lub sponsorówPrzesyłając swoje dane, zgadzasz się z Regulaminem i Polityką prywatności oraz masz ukończone 16 lat.

Pukanie (strzałki) do drzwi piekła

(Źródło zdjęcia: Larian)

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.