Nie przestałem myśleć o Metaphor: Idealne zakończenie ReFantazio, odkąd przewinąłem kredyty, i nie jestem pewien, czy kiedykolwiek to zrobię

Metafora: ReFantazio robi wiele rzeczy dobrze. Na przykład dużo. W obecnej formie jest to bez wątpienia moja gra roku, a od czasu pojawienia się napisów końcowych desperacko próbuję ustalić, gdzie znajduje się na liście moich ulubionych gier wszechczasów, bo o rany, jest tam. Jej spektakularna fabuła jest w dużej mierze powodem, dla którego przyznałem jej cztery i pół gwiazdki na pięć w mojej recenzji Metaphor: ReFantazio, ale gdybym oceniał całą grę JRPG tylko na podstawie jej zakończenia, to z łatwością otrzymałaby ona ocenę doskonałą. **Ostrzeżenie: spoilery dotyczące zakończenia Metaphor: ReFantazio przed nami.

Praca w toku

Metafora: Bohater ReFantazio patrzy w kamerę ze zdeterminowanym wyrazem twarzy.

(Zdjęcie: Atlus / Sega)Nigdy nie zobaczysz, że to nadchodzi

Przerywnik filmowy w Metaphor: ReFantazio pokazuje postać o imieniu Louis, patrzącą gniewnie w dal.

(Zdjęcie: Atlus / Sega)

Jak Metafora: ReFantazio zarówno jest, jak i nie jest grą Persona

Część finału Metaphor: ReFantazio można uznać za dość przewidywalny, co nie znaczy, że jest to coś złego. Po miesiącach ciężkiej pracy, determinacji i feerii finałowych walk z bossami, nikczemny Louis zostaje pokonany, a nasz drogi protagonista zdobywa serca wystarczającej liczby ludzi, by zostać ogłoszonym królem Euchronii. Hurra! Byłoby to całkowicie przyjemne zakończenie, gdyby wszystko zakończyło się natychmiast po przerywniku koronacyjnym, ale Atlus poszedł o krok dalej, aby dodać trochę więcej treści, aby dać nam wszystkim wgląd w przyszłość kraju, z epilogiem osadzonym rok po koronacji nowego króla. To, czego nie oczekiwałem, to fakt, że ta przyszłość wcale nie jest idealna. A przynajmniej jeszcze nie teraz.

W całej grze tematy dyskryminacji i uprzedzeń między różnymi plemionami Euchronii są na pierwszym planie. Grając jako członek plemienia Elda, który spotyka się z dyskryminacją częściej niż ktokolwiek inny, jeszcze bardziej widać, jak głęboko zakorzenione są te problemy. Mieszkańcy obrzucają bohatera obelgami, próbują powstrzymać go przed wejściem do niektórych miejsc (takich jak sklep Igniter i tawerna w Grand Trad) i wyrażają swoją bezpośrednią niechęć do niego, nawet gdy ten zajmuje się swoimi sprawami. To okropna rzeczywistość i oczywiście coś, co bohater stara się zmienić jako król – stworzyć równe społeczeństwo dla wszystkich, nie tylko tych z rogami lub długimi uszami.

Metafora: ReFantazio robi wiele rzeczy dobrze. Na przykład dużo. W obecnej formie jest to bez wątpienia moja gra roku, a od czasu pojawienia się napisów końcowych desperacko próbuję ustalić, gdzie znajduje się na liście moich ulubionych gier wszechczasów, bo o rany, jest tam. Jej spektakularna fabuła jest w dużej mierze powodem, dla którego przyznałem jej cztery i pół gwiazdki na pięć w mojej recenzji Metaphor: ReFantazio, ale gdybym oceniał całą grę JRPG tylko na podstawie jej zakończenia, to z łatwością otrzymałaby ona ocenę doskonałą. **Ostrzeżenie: spoilery dotyczące zakończenia Metaphor: ReFantazio przed nami.

Praca w toku

(Zdjęcie: Atlus / Sega)Nigdy nie zobaczysz, że to nadchodzi

Metafora: Bohater ReFantazio spogląda w dal, a jego wróżka Gallica trzyma go za ramię.

(Zdjęcie: Atlus / Sega)

Jak Metafora: ReFantazio zarówno jest, jak i nie jest grą Persona

Część finału Metaphor: ReFantazio można uznać za dość przewidywalny, co nie znaczy, że jest to coś złego. Po miesiącach ciężkiej pracy, determinacji i feerii finałowych walk z bossami, nikczemny Louis zostaje pokonany, a nasz drogi protagonista zdobywa serca wystarczającej liczby ludzi, by zostać ogłoszonym królem Euchronii. Hurra! Byłoby to całkowicie przyjemne zakończenie, gdyby wszystko zakończyło się natychmiast po przerywniku koronacyjnym, ale Atlus poszedł o krok dalej, aby dodać trochę więcej treści, aby dać nam wszystkim wgląd w przyszłość kraju, z epilogiem osadzonym rok po koronacji nowego króla. To, czego nie oczekiwałem, to fakt, że ta przyszłość wcale nie jest idealna. A przynajmniej jeszcze nie teraz.

W całej grze tematy dyskryminacji i uprzedzeń między różnymi plemionami Euchronii są na pierwszym planie. Grając jako członek plemienia Elda, który spotyka się z dyskryminacją częściej niż ktokolwiek inny, jeszcze bardziej widać, jak głęboko zakorzenione są te problemy. Mieszkańcy obrzucają bohatera obelgami, próbują powstrzymać go przed wejściem do niektórych miejsc (takich jak sklep Igniter i tawerna w Grand Trad) i wyrażają swoją bezpośrednią niechęć do niego, nawet gdy ten zajmuje się swoimi sprawami. To okropna rzeczywistość i oczywiście coś, co bohater stara się zmienić jako król – stworzyć równe społeczeństwo dla wszystkich, nie tylko tych z rogami lub długimi uszami.

Ale czy dzieje się to z dnia na dzień? Absolutnie nie. Nawet jeśli zdobycie przez bohatera przychylności społeczeństwa w pierwszej kolejności jest dowodem na to, że duża część populacji była w stanie zaakceptować króla Eldan, nie oznacza to jednak, że wszyscy to zrobili. Po ponad roku od koronacji, rozmawiając z Alonzo, zwolennikiem Nidii, dowiadujemy się, że od czasu objęcia tronu protagonista spotkał się z wieloma „głośnymi” krytykami, którzy są „otwarci ze swoimi zadziorami” – nawet nasz bohater przyznaje, że był to „trudny” pierwszy rok. Nasz lojalny członek partii Heismay – Eugief, który również spotyka się z dyskryminacją w społeczeństwie Euchronii – zostaje rycerzem-komandorem po koronacji i przyznaje, że on również spotkał się z „pewną opozycją” na początku, nawet jeśli coraz więcej osób „stopniowo” przekonuje się do jego stanowiska.

To smutny stan rzeczy, ale odzwierciedla rzeczywistość, która jest wielokrotnie powtarzana przez resztę długiej historii. Uprzedzenia między różnymi plemionami są tak głęboko zakorzenione, że byłoby prawdopodobnie nierealne, aby każdy obywatel całkowicie je pokonał w ciągu zaledwie roku. W rzeczywistości podważyłoby to główny wątek i zmagania tych prześladowanych postaci, gdyby zasugerowano, że można przełączyć przełącznik, aby tak szybko przezwyciężyć taki problem.

Nadzieja na horyzoncie

(Zdjęcie: Atlus / Sega)

Inne elementy ilustrują również, że pomimo wprowadzenia świeżego, sprawiedliwego monarchy, nie wszystko można naprawić z dnia na dzień. Dowiadujemy się, że poza stolicą wciąż czają się potworni ludzie – ciągłe zagrożenie, które nie rozpłynęło się w powietrzu. I chociaż katedra w Grand Trad mogła zostać naprawiona po tym, jak została bezceremonialnie zniszczona na początku gry JRPG, innych rzeczy nie da się tak łatwo uleczyć. Wędrując ulicami podczas epilogu, natkniemy się na bezimiennego bohatera niezależnego, który wydaje się cierpieć na PTSD po przerażających wydarzeniach, które miały miejsce rok wcześniej. Jego towarzysz uspokaja go, że wszystko jest już w porządku, ale jasne jest, że trauma jest wciąż świeża dla niego – i prawdopodobnie także dla innych obywateli.

Metafora: ReFantazio robi wiele rzeczy dobrze. Na przykład dużo. W obecnej formie jest to bez wątpienia moja gra roku, a od czasu pojawienia się napisów końcowych desperacko próbuję ustalić, gdzie znajduje się na liście moich ulubionych gier wszechczasów, bo o rany, jest tam. Jej spektakularna fabuła jest w dużej mierze powodem, dla którego przyznałem jej cztery i pół gwiazdki na pięć w mojej recenzji Metaphor: ReFantazio, ale gdybym oceniał całą grę JRPG tylko na podstawie jej zakończenia, to z łatwością otrzymałaby ona ocenę doskonałą. **Ostrzeżenie: spoilery dotyczące zakończenia Metaphor: ReFantazio przed nami.

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.