Nadchodzi wirtualna rzeczywistość Squid Game, która całkowicie mija się z celem serialu Netflix.

Squid Game może być najpopularniejszym serialem Netflixa w historii, ale wydaje się, że platforma streamingowa całkowicie przegapiła to, co sprawiło, że stała się takim fenomenem. Przejmujący dramat stworzony przez Hwang Dong-hyuka opowiadał historię setek dotkniętych ubóstwem uczestników, którzy zostali wciągnięci w śmiertelną grę, aby wygrać nagrodę pieniężną.

W obliczu braku innej opcji niż wzięcie udziału w sadystycznych zwrotach akcji w grach dla dzieci, każdy uczestnik otrzymał numer i został zmuszony do walki o przetrwanie. W ciągu dziewięciu krwawych, brutalnych odcinków widzowie oglądali, jak ukochane postacie umierają w coraz bardziej przerażający sposób.

Dla mnie oglądanie pierwszego sezonu było jednym z najbardziej wstrząsających doświadczeń, jakie miałem jako widz. Zmusił mnie do zastanowienia się nad tym, co ludzie mogą zrobić, gdy są popychani do skrajności przez biedę, a dzięki niezwykle utalentowanej obsadzie i niesamowitemu pisarstwu sprawił, że zacząłem zastanawiać się nad moralnym pytaniem: „Co byś zrobił w tej sytuacji?”.

To było arcydzieło telewizyjnego opowiadania historii i dlatego tak niewygodne jest dla mnie zredukowanie go do zabawnej gry wirtualnej rzeczywistości, w którą można grać ze znajomymi. Nowy zwiastun został wydany, który został oznaczony jako „w pełni wciągające doświadczenie VR” od Sandbox VR we współpracy ze streamerem, które można obejrzeć poniżej.

Jak widać w krótkim klipie, gracze są zaproszeni do wzięcia udziału w „pełnym ciele VR”, gdy zostanie uruchomiony 29 września w wybranych lokalizacjach Sandbox. Doświadczenie zaprasza uczestników do udziału w różnych scenariuszach z serialu, w tym w mrożącym krew w żyłach scenariuszu „Red Light, Green Light” i przerażającej sekcji „Cross the Glass Bridge”. W zwiastunie widzimy, jak gracze śmieją się, gdy ponoszą porażkę i są „eliminowani” w grze, w której drużyny rywalizują ze sobą.

Zgodnie z informacją prasową, jest to również doświadczenie, które Michael Hampden, dyrektor kreatywny w Sandbox, opisuje jako coś „przystępnego i zabawnego dla fanów”, w którym można wziąć udział, co rozszerzy świat serii.

Proszę wziąć głęboki oddech, jestem za tym, by pozwolić fanom znaleźć nowe sposoby na doświadczanie seriali i filmów. Osobiście uwielbiam pomysł wcielenia się w Joela i Ellie w Universal’s Horror Nights i wejścia do świata Stranger Things podczas wciągającego seansu. Ale jest coś w naturze tego, co wydaje się po prostu bardzo obrzydliwe.

Dla mnie wszystko sprowadza się do tego, że jest to antyteza tego, co reprezentował serial. Nie ma mowy, bym sklasyfikował to doświadczenie jako „zabawne”, zamiast tego było konfrontacyjne i potężne. Nie chcę się śmiać, gdy upadam na śmierć w intymności jednej z najbardziej niewygodnych scen, jakie widziałem na ekranie.

Redukując serię do serii gier, sprowadzono niezwykle złożoną dyskusję do zwykłej rozrywki (jeśli w ogóle można uznać gry oparte na torturach za rozrywkę). Nie jest to również budowanie na tym świecie, jak twierdzi komunikat prasowy, ale rozwadnianie go.

Sukces franczyzy nie jest niczym nowym. Nie jest to nawet nowość dla Squid Game, o którym wiemy, że został przekształcony w wątpliwy teleturniej, który ma zostać wyemitowany w pewnym momencie na streamerze. Ale zamiast stworzyć coś, co może zaangażować się w jego wielką sztukę, wydaje się, że Netflix skorzystał z okazji, by na niej skorzystać. I to jest prawdziwy wstyd.

Aby dowiedzieć się, co streamować w serwisie Netflix, prosimy zapoznać się z naszym przewodnikiem po najlepszych programach Netflix i najlepszych filmach Netflix.

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.