Boogeyman: reżyser Rob Savage na temat kierowania terroru dzieciństwa, dostosowania Stephena Kinga i tworzenia przerażającego potwora

„To historia tak stara jak czas”. Reżyser Rob Savage tutaj nie wspomaga tekstu do klasycznej piosenki Beauty and the Beast, zamiast tego opisuje mit Boogeymana, potwora, który czai się w cieniu, gotowy do karmienia strachu. „To prawie coś, co znamy z natury jako dzieci”, Savage mówi nam podczas naszego czatu w najnowszym odcinku podcastu Inside Total Film. „Boogeyman mieszka w ciemnych przestrzeniach domu – szafie lub pod łóżkiem – a jeśli włączysz swoją lampę nocną, jesteś bezpieczny przed stworzeniem”.

Wiedza Boogeyman istnieje od wieków, a historycy śledzą legendę z powrotem do 1500 roku. Zawsze istniało, nawiedzając nas z ciemności, ale potwór przeniósł się w centrum uwagi po opublikowaniu opowiadania Stephena Kinga, po prostu zatytułowanego Boogeyman w numerze Cavalier Magazine z marca 1973 roku. Ta opowieść została teraz przeniesiona na duży ekran dzięki uprzejmości dyrektora Savage’a (gospodarza, Dashcam), który przyznaje, że biorąc pod uwagę długą historię genialnych adaptacji króla, zastraszony był perspektywą tego: „Po prostu starałem się tego nie robić Pomyśl o tym. Wiedzieliśmy, że chcemy, aby była to elegancka adaptacja i stać ramiona do ratownika z najlepszymi, ale zamiast mierzyć siebie przeciwko De Palma [Carrie], Kubrick [The Shining] i tych innych wspaniałych filmowców, po prostu zawsze poszliśmy Wracając do pisma King, które poinformowało, jak zbudowaliśmy naszą historię. Nawet rzeczy, które wymyśliliśmy, musiały poczuć, że należało do pracy króla. ”

Rozszerzając historię Kinga

"Chris

(Obraz Kredyt: XX wieku studia)

Jak stwierdza Savage, jego funkcja znacząco rozwija oryginalną historię Kinga; coś, czego nie miało wyboru, jak tylko biorąc pod uwagę, że materiał źródłowy ma tylko kilka stron. Reżyser mówi nam, że był to w rzeczywistości najbardziej zniechęcający aspekt procesu tworzenia filmów, ale na szczęście autor podał scenariusz kciuki w górę: „Byłem najbardziej niespokojny, kiedy wysłaliśmy scenariusz do króla – wszyscy wiemy, że on nie jest „Nie boi się wyrażać jego opinii, a ja chciałem się upewnić, że czuje się, jakbyśmy budowali na temat jego książki, rozszerzając się na nią w satysfakcjonujący sposób. Uwielbiał scenariusz, przekazał świetną opinię i jak tylko byliśmy, że czuliśmy się na szlachetnej ścieżce z tym filmem, mogliśmy go nakręcić. Ale to dziwne, większość tego filmu to wynalazek, krótka historia jest prawie zawarta w naszym pierwszym akcie, a potem idzie i staje się swoją rzeczą ”.

Jak tylko byliśmy, że czuliśmy się, jakbyśmy byli na szlachetnej ścieżce z tym filmem

W scenach otwierających patrz mężczyzna o imieniu Lester Billings (David Dastmalchian) wizyta terapeuta Will Harper (Chris Messina), szukający pomocy, gdy jest ścigany przez Boogeyman. Jednak podczas gdy krótka historia po prostu opowiada o nieszczęściach Lestera, film koncentruje się na rodzinie Harfera, widząc, jak to przerażające zło zwraca teraz uwagę na Willa i jego dwie córki – Sadie (Sophie Thatcher) i Sawyer (Vivien Lyra Blair). Duet pisarza Scott Beck i Bryan Woods (żaden nieznajomy horror, który napisał ciche miejsce) byli odpowiedzialni za tę zmianę, ale kiedy Savage wszedł na pokład, również dokonał własnych zmian. Chcąc odtworzyć to, jak się czuł po przeczytaniu historii Kinga jako dziecko, filmowiec zdecydował, że powinniśmy głównie zobaczyć wydarzenia filmu o oczach dzieci: „Beck i Woods zrobili ten szkic, który skończył się bardzo od ostatniego filmu , bardzo grał w świecie woli i dorosłych. Przeczytałem tę historię zbyt młodą, w wieku 11/12 lat, i całkowicie mnie to zepsuło. Chciałem sprawić, by publiczność poczuła się, jakbym czuł się jako przerażony mały chłopiec. Ponadto, jeśli robisz film zatytułowany Boogeyman, trzeba było powiedzieć z perspektywy młodszych postaci. Boogeyman to pierwsze imię, które nadajemy ciemności, która przeraża nas jako dzieci, więc wydawało się, że to sposób na atak, zmieniając to, aby dotyczyć sióstr Harfera ”.

Katharsis horroru

"Boogeyman"

(Kredyt obrazu: Disney)

Rozbieramy Sadie i Sawyer, gdy opłakują niedawną tragiczną śmierć swojej matki, coś, o czym tata Will stara się z nimi porozmawiać. To właśnie przyciąga Boogeyman, karmiąc ich ropieżne rany, grożąc dalszym rozerwaniem już pękniętej rodziny. Im bardziej Harpors unikają, jak wpłynęła na nich tragedia, tym silniejszy staje się potwór. Film podąża zatem śladami innych wielkich filmów, takich jak Zejście i Babadook, kontynuując długą eksplorację żalu gatunku horroru. Dla Savage’u oboje idą w parze: „Myślę, że horror jest prawie jednym z niewielu gatunków w głównym nurcie, w której można rozmawiać z tymi wszystkimi brzydkimi rzeczami, o których nikt nie chce rozmawiać. Wszyscy myślimy o śmierci, ostatecznie tracimy wszystkich w naszym życiu, musimy nieustannie przechodzić przez ten proces, ale nie lubimy o tym rozmawiać i na pewno nie lubimy umieszczać go na ekranie, wpatrując się w nas twarz. Z wyjątkiem horrorów, to znaczy, ponieważ ludzie już podpisali tę umowę – zostaną skonfrontowane przez coś przerażającego i to zarówno rzeczy wyskakujące z szaf i dyskusje na temat mrocznego tematu, które w każdym innym gatunku nie zaakceptowałeś. Istnieje katharsis o horrorze rozmawiając z tymi tematami tabu, o których inaczej byśmy nie rozmawiali ”.

Istnieje katharsis o horrorze rozmawiając z tymi tematami tabu, o których inaczej byśmy nie rozmawiali

Making sam film również uzdrawiał zarówno Savage, jak i Star Messina, a filmowiec ujawnił nam, że oboje czerpali inspirację z głęboko osobistego miejsca: „Właśnie straciłem kogoś w mojej rodzinie, zanim zaczęliśmy kręcić, a Chris stracił kogoś bliskiego jego też. Dyskusja o chęci zapewnienia, że ​​te elementy żalu byłyby prawdziwe, emocjonalne i w domu w filmie, który był tylko dramatem. Nie chcieliśmy, żeby czuli się jak sceny z horrorów, wędrówka, nieczyste lub oczywiste. ”

Tworzenie potwora

"Boogeyman"

(Obraz Kredyt: XX wieku studia)

Coś innego, co wydaje się bardzo realne w filmie, to sam Boogeyman, pomimo tego, że jest to dzieło CGI. Jest to nawiedzający projekt, który pozostanie w twoim umyśle długo po tym, jak kredyty się toczą, jeden, który zobaczysz, czając się w ciemnych cieniach domu po powrocie z kina. Savage wiedział, że przybicie wyglądu Boogeymana byłoby absolutnie krytyczne, więc miał bardzo wyraźny manifest na temat projektu: „Pomysł polegał na tym, że nawet gdy zobaczysz pełnego potwora, ujawnia ukryty aspekt samego siebie, który jest Lovecraftian i kosmicznie przerażający. To był nasz sposób na przechylenie naszego kapelusza do krótkiej historii, która kończy się zwrotem skóry. Chcieliśmy, aby wydawało się, że to stworzenie było ucieleśnieniem naszej własnej śmiertelności – ten film opowiada o tej rodzinie, która przechodzi smutek i nie mówiąc o straty, którą przeszli. Tak więc to stworzenie musiało poczuć się jak ta starożytna rzecz, która była w pobliżu, ponieważ była ciemność, zawsze tam istniała. Musiałeś także być w stanie wypowiedzieć to stworzenie z ludzkich części ciała – móc łamać, palić, uderzyć je razem. To nie mogło być coś, co było obce z dziwnymi kształtami, których nie rozpoznaliśmy w sobie. To również musiało być czyste i proste, coś, co można sprowadzić na rysunek dziecka ”.

Chcieliśmy, żeby to było, jakby to stworzenie było ucieleśnieniem naszej własnej śmiertelności

Biorąc pod uwagę, że Boogeyman jest potworem, który żyje w cieniu, jedną z niewielu rzeczy, których się boi, jest światło, coś, co Harpers zaczyna zdawać sobie sprawę. Dlatego film bawi się kontrastem między światłem a ciemnością, a rodzina broni to w walce z stworzeniem. Być może zauważyłeś w materiale promocyjnym, położono duży nacisk na lampę nocną w kształcie księżyca Sawyera – i to nie bez powodu. Jak mówi nam Savage, starał się stosować niekonwencjonalne metody oświetlenia, aby wprowadzić nowe życie w ciemność: „Boogeyman jest zasadniczo prostą mitologią, więc chcieliśmy być tak pomysłowi z tym, jak włączyliśmy w świetle. Tak więc, z każdą sceną, istnieje bitwa między światłem a ciemnością, bohaterowie nieustannie próbują powstrzymać to drugie. Zbudowaliśmy dom, aby nieustannie mieć te przepastne obszary ciemności, w których stworzenie może się czaić, więc nieustannie jesteś na krawędzi. Coś, czego nauczyłem się z robienia gospodarza, kiedy położyłeś otwarte drzwi za postacią, nieustannie nie denerwujesz się. Przeszliśmy przez każdą scenę przerażającą, aby znaleźć nowy sposób, aby go zapalić – więc Sawyer z jej kulą księżycową lub błyskami gier wideo, grając w te znane beaty, ale w nieznane sposoby. ”

Spontaniczne przerażenia

"Boogeyman"

(Obraz Kredyt: XX wieku studia)

I to nie jest jedyna lekcja, którą Savage nauczył się z hitu gospodarza filmu, który przyniósł Boogeymanowi. Chociaż oba jego poprzednie funkcje – Kampa Hosta Zoom Séance i komputerowa kamera horroru – są wyjątkowe w ich prezentacji, podczas gdy Boogeyman przyjmuje bardziej tradycyjne podejście, Savage chętnie się z tym poradzić w podobny sposób, przynosząc element improwizacji: ” Chociaż Boogeyman jest ostatecznie filmem o stworzeniu, rzeczą z mięsa i krwi, traktowałem go jak film o nawiedzonym domu, więc grałem na tym samym boisku co gospodarz. Ale to była zabawna spontaniczność tych dwóch filmów, które próbowałem wnieść do tego. Gospodarz i kamień deski rozdzielczej zostały improwizowane, odrzucone arkusze beatów, warsztaty z aktorami, aby dowiedzieć się, co robimy na co dzień. Nie tak sprawiliśmy, że Boogeyman, Disney nie lubi się tak rzucać, i mieliśmy znacznie większy budżet. Moglibyśmy jednak zrobić dokładnie to, co było na stronie i zaplanowaliśmy to wszystko z wyprzedzeniem, ale zamiast tego – i początkowo nie byłem pewien, czy będzie to miejsce na dużym filmie studyjnym – bawiliśmy się scenami improwizowanymi oni, ćwiczą z aktorami, były przerażenia, które mogłem przepisać tego dnia, gdy wpadłem na nowy pomysł. Tak więc wciąż była taka spontaniczność i szum, że jesteś na planie i czujesz się, jakbyśmy nie przechodzą przez plan – staramy się jak najlepiej wykorzystać każdą scenę. ”

Godzina czarownic

Teraz, gdy nakręcił film o Boogeyman, pytanie brzmi: czy Savage wierzy sam w potwora? Przyznaje, że czasami tak: „Jestem bardzo sceptycznie nastawiony do wszystkiego, dopóki nie jestem w naprawdę przerażającej sytuacji, w której wierzę we wszystko. Budziłem się o 3 nad ranem, czyli godzina czarownic. Patrzę na zegar iw tym momencie wierzę we wszystko, rzeczy, które czają się w ciemności. Ale potem lampa nocna idzie dalej i jestem bezpieczny. 3 nad ranem jest wtedy, gdy wierzę w boogeyman. ” To brzmi dla nas jak 3 nad ranem, to wtedy idealny czas na obejrzenie tego filmu, aby uzyskać problemy z podwójnymi boogeymenami.

Spojrzę na zegar iw tym momencie wierzę we wszystko

Sam King oczywiście widział już film, a zespół wynajmował ulubione kino autora w Maine, aby pokazać mu tę funkcję, zanim zamknęli się w ostatnim cięciu. Savage przyznaje, że odczuwa ulgę król „Na szczęście to uwielbiał”, dodając, że w całej produkcji pisarz był największym zwolennikiem filmu: „Myślał, że to przerażające i wysłało do nas ten piękny list o tym, jak bardzo go kochał, wykrzykiwanie wszystkich. różne działy i występy. Był tak wspierający, ale najdziwniejsza jest to, że słyszałem przez winorośl, że bezpośrednio polecił to ludziom. Wiem, że zadzwonił do Andy’ego Muschietti [reżysera filmów IT], który powiedział mu, żeby to zobaczył. A Andy, na zalecenie Kinga, również to lubię. Król rozpowszechniał Słowo, która jest absolutnie osobą, którą chcesz to zrobić. ”

I tak – czy powinieneś zobaczyć Boogeyman? Cóż, jak Savage mówi, że jedyną osobą, której musisz słuchać, jest sam człowiek – Stephen King.

Boogeyman jest w kinach w Wielkiej Brytanii i amerykańskich 2 czerwca. Jeśli chcesz stawić czoła większej liczbie swoich obaw, zapewniliśmy Ci najlepsze horrory i adaptacje Stephena Kinga do obejrzenia. I nie zapomnij sprawdzić naszego wywiadu z gwiazdą filmu Chrisem Messiną.

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.