„Będą musieli wyrzucić nas za drzwi!”: Ubisoft Massive obiecuje, że nadchodzą zmiany w Star Wars Outlaws, gdy jego dyrektorzy zastanawiają się nad premierą i patrzą w przyszłość

Gry wideo w każdym zakresie i rozmiarze są kolosalnym wyzwaniem twórczym. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Star Wars Outlaws, pierwszego tytułu dla jednego gracza od dewelopera Massive Entertainment i pierwszej przygody z otwartym światem osadzonej w odległej galaktyce. W projekt zaangażowanych było ponad 600 deweloperów ze stajni Ubisoft, a grupa ta spędziła nie mniej niż cztery lata pracując nad powołaniem tego doświadczenia do życia. Doświadczenie, które musiało być autentyczne w stosunku do najsłynniejszej trylogii filmowej, a jednocześnie na tyle otwarte, aby gracze mogli swobodnie odgrywać rolę wschodzącego łotra na Zewnętrznych Rubieżach.

Dyrektor kreatywny Julian Gerighty i dyrektor gry Mathias Karlson mogą w wolnym czasie grać w Neon White i Rocket League, ale łatwo zrozumieć, skąd bierze się ich pasja do podjęcia wyzwania budowy Star Wars Outlaws, gdy rozmawiamy o grach wideo, które kochają i dlaczego. „Kiedy spojrzysz na Rockstar Games, GTA 5 i Red Dead Redemption 2, są to dzieła o niesamowitym zakresie i szczegółowości na każdym poziomie; są nieskończenie inspirujące dla profesjonalistów” – mówi Gerighty. „Podejmują wiele decyzji, z którymi można się zgadzać lub nie, ale poziom wykonania, poziom wyobraźni i zaangażowania w to, co robią, jest godny pochwały. Trudno byłoby znaleźć dewelopera, który w głębi duszy tego nie dostrzega”. Karlson dodaje: „Elden Ring to fantastyczne doświadczenie i mógłbym długo opowiadać o kluczowych krokach, jakie FromSoftware podjęło w swoich poprzednich grach, aby uczynić z niej potworny sukces, jakim się stała. Ale sposób, w jaki możesz być po prostu ciekawy i nagradzany za podążanie za swoim nosem – zwłaszcza w grze na taką skalę – jest naprawdę imponujący”.

Rozważania na temat premiery Star Wars Outlaws

Zrzut ekranu z gry Star Wars Outlaws

(Zdjęcie: Ubisoft)

Gry wideo w każdym zakresie i rozmiarze są kolosalnym wyzwaniem twórczym. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Star Wars Outlaws, pierwszego tytułu dla jednego gracza od dewelopera Massive Entertainment i pierwszej przygody z otwartym światem osadzonej w odległej galaktyce. W projekt zaangażowanych było ponad 600 deweloperów ze stajni Ubisoft, a grupa ta spędziła nie mniej niż cztery lata pracując nad powołaniem tego doświadczenia do życia. Doświadczenie, które musiało być autentyczne w stosunku do najsłynniejszej trylogii filmowej, a jednocześnie na tyle otwarte, aby gracze mogli swobodnie odgrywać rolę wschodzącego łotra na Zewnętrznych Rubieżach.

Dyrektor kreatywny Julian Gerighty i dyrektor gry Mathias Karlson mogą w wolnym czasie grać w Neon White i Rocket League, ale łatwo zrozumieć, skąd bierze się ich pasja do podjęcia wyzwania budowy Star Wars Outlaws, gdy rozmawiamy o grach wideo, które kochają i dlaczego. „Kiedy spojrzysz na Rockstar Games, GTA 5 i Red Dead Redemption 2, są to dzieła o niesamowitym zakresie i szczegółowości na każdym poziomie; są nieskończenie inspirujące dla profesjonalistów” – mówi Gerighty. „Podejmują wiele decyzji, z którymi można się zgadzać lub nie, ale poziom wykonania, poziom wyobraźni i zaangażowania w to, co robią, jest godny pochwały. Trudno byłoby znaleźć dewelopera, który w głębi duszy tego nie dostrzega”. Karlson dodaje: „Elden Ring to fantastyczne doświadczenie i mógłbym długo opowiadać o kluczowych krokach, jakie FromSoftware podjęło w swoich poprzednich grach, aby uczynić z niej potworny sukces, jakim się stała. Ale sposób, w jaki możesz być po prostu ciekawy i nagradzany za podążanie za swoim nosem – zwłaszcza w grze na taką skalę – jest naprawdę imponujący”.

Star Wars Outlaws headshot SWO<em>Julian-Gerighty</em>Creative-DirectorRozważania na temat premiery Star Wars Outlaws

(Zdjęcie: Ubisoft)

Chociaż podejrzewam, że ani Gerighty, ani Karlson nie powiedzieliby tego wprost, myślę, że w Star Wars Outlaws wyraźnie widać, że Massive Entertainment dążyło do zapewnienia skali szczegółów na każdym poziomie i doświadczenia z wyraźnym potencjałem, aby stać się potwornym sukcesem. Premiera okazała się nieco trudniejsza, a wartość Outlaws w serwisie Metacritic wyniosła „76”, gdy gracze zaczęli stawiać pierwsze kroki na Tosharze. „Jestem trochę rozczarowany Metacritic; uznanie krytyków jest dla nas bardzo ważne, ale myślę, że gracze naprawdę łączą się z tym, co zrobiliśmy” – mówi Gerighty. „Mieliśmy bardzo ambitny cel, dosłownie sięgaliśmy gwiazd i myślę, że odnieśliśmy sukces pod wieloma różnymi względami. W Outlaws jest magiczne, wyjątkowe doświadczenie, niezależnie od tego, czy są to Gwiezdne Wojny, czy nie”.

To, że jest przygodą Star Wars, która tak cudownie oddaje definicję oryginalnej trylogii, jest niewątpliwie tym, w czym Outlaws odnosi sukces przede wszystkim. Gerighty wskazuje, że gracze cieszą się z aspektu „wirtualnej turystyki”, zauważając, że zespół jest szczęśliwy, widząc, że jedna funkcja jest szczególnie wykorzystywana przez społeczność. „Tryb fotograficzny często bywa pomijany na etapie rozwoju, ponieważ mamy do czynienia z milionami małych pożarów, ponieważ otrzymujemy coś, co jest nieco zaanektowane, ale szczerze mówiąc, przyniosło mi to tyle radości, widząc *niewiarygodne * zdjęcia, które są przechwytywane i udostępniane. Myślę, że to pozytywny dowód na to, że jest to doświadczenie, jakiego nie było wcześniej w Gwiezdnych Wojnach”.

Zrzut ekranu z gry Star Wars Outlaws

„Jestem producentem wykonawczym The Division, więc to moje ostatnie tygodnie. Ale daję z siebie tyle, ile mogę.” Julian Gerighty, dyrektor kreatywny

Być może nie ma już nic podobnego do Outlaws, ale nie oznacza to, że Massive rezygnuje jeszcze ze swojej przygody z Gwiezdnymi Wojnami. Choć Gerighty jest rozczarowany odbiorem krytyków, rozumie również, że jest miejsce na poprawę. „Myślę, że Outlaws ma tak długie nogi, że będzie to gra, w którą miliony ludzi będą grać przez lata, a my nigdy nie przestaniemy jej ulepszać… no dobra, to kłamstwo, prawdopodobnie w końcu przestaniemy ją ulepszać” – śmieje się, dodając: „ale dziś nie myślę o tym, by przestać”.

Gry wideo w każdym zakresie i rozmiarze są kolosalnym wyzwaniem twórczym. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Star Wars Outlaws, pierwszego tytułu dla jednego gracza od dewelopera Massive Entertainment i pierwszej przygody z otwartym światem osadzonej w odległej galaktyce. W projekt zaangażowanych było ponad 600 deweloperów ze stajni Ubisoft, a grupa ta spędziła nie mniej niż cztery lata pracując nad powołaniem tego doświadczenia do życia. Doświadczenie, które musiało być autentyczne w stosunku do najsłynniejszej trylogii filmowej, a jednocześnie na tyle otwarte, aby gracze mogli swobodnie odgrywać rolę wschodzącego łotra na Zewnętrznych Rubieżach.

Dyrektor kreatywny Julian Gerighty i dyrektor gry Mathias Karlson mogą w wolnym czasie grać w Neon White i Rocket League, ale łatwo zrozumieć, skąd bierze się ich pasja do podjęcia wyzwania budowy Star Wars Outlaws, gdy rozmawiamy o grach wideo, które kochają i dlaczego. „Kiedy spojrzysz na Rockstar Games, GTA 5 i Red Dead Redemption 2, są to dzieła o niesamowitym zakresie i szczegółowości na każdym poziomie; są nieskończenie inspirujące dla profesjonalistów” – mówi Gerighty. „Podejmują wiele decyzji, z którymi można się zgadzać lub nie, ale poziom wykonania, poziom wyobraźni i zaangażowania w to, co robią, jest godny pochwały. Trudno byłoby znaleźć dewelopera, który w głębi duszy tego nie dostrzega”. Karlson dodaje: „Elden Ring to fantastyczne doświadczenie i mógłbym długo opowiadać o kluczowych krokach, jakie FromSoftware podjęło w swoich poprzednich grach, aby uczynić z niej potworny sukces, jakim się stała. Ale sposób, w jaki możesz być po prostu ciekawy i nagradzany za podążanie za swoim nosem – zwłaszcza w grze na taką skalę – jest naprawdę imponujący”.

Rozważania na temat premiery Star Wars Outlaws

(Zdjęcie: Ubisoft)

Chociaż podejrzewam, że ani Gerighty, ani Karlson nie powiedzieliby tego wprost, myślę, że w Star Wars Outlaws wyraźnie widać, że Massive Entertainment dążyło do zapewnienia skali szczegółów na każdym poziomie i doświadczenia z wyraźnym potencjałem, aby stać się potwornym sukcesem. Premiera okazała się nieco trudniejsza, a wartość Outlaws w serwisie Metacritic wyniosła „76”, gdy gracze zaczęli stawiać pierwsze kroki na Tosharze. „Jestem trochę rozczarowany Metacritic; uznanie krytyków jest dla nas bardzo ważne, ale myślę, że gracze naprawdę łączą się z tym, co zrobiliśmy” – mówi Gerighty. „Mieliśmy bardzo ambitny cel, dosłownie sięgaliśmy gwiazd i myślę, że odnieśliśmy sukces pod wieloma różnymi względami. W Outlaws jest magiczne, wyjątkowe doświadczenie, niezależnie od tego, czy są to Gwiezdne Wojny, czy nie”.

Zrzut ekranu z gry Star Wars Outlaws

To, że jest przygodą Star Wars, która tak cudownie oddaje definicję oryginalnej trylogii, jest niewątpliwie tym, w czym Outlaws odnosi sukces przede wszystkim. Gerighty wskazuje, że gracze cieszą się z aspektu „wirtualnej turystyki”, zauważając, że zespół jest szczęśliwy, widząc, że jedna funkcja jest szczególnie wykorzystywana przez społeczność. „Tryb fotograficzny często bywa pomijany na etapie rozwoju, ponieważ mamy do czynienia z milionami małych pożarów, ponieważ otrzymujemy coś, co jest nieco zaanektowane, ale szczerze mówiąc, przyniosło mi to tyle radości, widząc *niewiarygodne * zdjęcia, które są przechwytywane i udostępniane. Myślę, że to pozytywny dowód na to, że jest to doświadczenie, jakiego nie było wcześniej w Gwiezdnych Wojnach”.

„Jestem producentem wykonawczym The Division, więc to moje ostatnie tygodnie. Ale daję z siebie tyle, ile mogę.” Julian Gerighty, dyrektor kreatywny

Być może nie ma już nic podobnego do Outlaws, ale nie oznacza to, że Massive rezygnuje jeszcze ze swojej przygody z Gwiezdnymi Wojnami. Choć Gerighty jest rozczarowany odbiorem krytyków, rozumie również, że jest miejsce na poprawę. „Myślę, że Outlaws ma tak długie nogi, że będzie to gra, w którą miliony ludzi będą grać przez lata, a my nigdy nie przestaniemy jej ulepszać… no dobra, to kłamstwo, prawdopodobnie w końcu przestaniemy ją ulepszać” – śmieje się, dodając: „ale dziś nie myślę o tym, by przestać”.

A może już jutro? Ubisoft potwierdził, że The Division 3 weszło do wczesnej produkcji we wrześniu ubiegłego roku, a Gerighty – który wcześniej pełnił funkcję zastępcy dyrektora kreatywnego w The Division i dyrektora kreatywnego w The Division 2 – będzie musiał wkrótce przenieść swoją uwagę. „Ogłoszono, że jestem producentem wykonawczym The Division, więc to moje ostatnie tygodnie [nad Outlaws], ale upewniam się, że robię tyle, ile mogę. Ale cokolwiek się wydarzy, na pewno będę w to grał”.

Potencjał do zmian

(Źródło zdjęcia: Ubisoft)

Zrzut ekranu z gry Star Wars Outlaws

Massive wkrótce zwróci swoją uwagę na rozwój dwóch rozszerzeń fabularnych, Wild Card i Pirate’s Fortune, chociaż studio priorytetowo traktuje ulepszenia podstawowej gry. Wraz z Gerighty i Karlsonem omawiam kluczowy punkt tarcia poruszony w mojej recenzji Star Wars Outlaws, dotyczący pewnych skoków trudności i stanów awaryjnych na ścieżce krytycznej. „Jedną z rzeczy, które możemy zobaczyć dzięki danym, jest to, że elementy nie działają tak dobrze, jak byśmy chcieli” – mówi Gerighty. „Jedna z najwcześniejszych misji w Miroganie jest niesamowicie karząca i dla mnie jest to błąd – i jest to coś, nad czym będziemy pracować”.

Zapisz się do newslettera GamesRadar+

Cotygodniowe podsumowania, opowieści od społeczności, które kochasz i nie tylko

Otrzymywać wiadomości e-mail od nas w imieniu naszych zaufanych partnerów lub sponsorówPrzesyłając swoje dane, zgadzasz się z Regulaminem i Polityką prywatności oraz masz ukończone 16 lat.

Nie musi to oznaczać, że Massive zacznie usuwać warunki niepowodzenia z misji Banitów, takich jak infiltracja bazy Goraka w twierdzy syndykatu Pyke w Miroganie, ale studio ocenia różne sposoby, aby tego rodzaju spotkania były „przyjemniejsze i bardziej zrozumiałe” w nadchodzących tygodniach. „W dzielnicy frakcji, przez którą przechodzisz w tej misji, jest ten rodzaj napięcia, który chcemy stworzyć, ale nie chcemy, aby wydawało się to niesprawiedliwe. A dziś myślę, że to niesprawiedliwe i, wierzcie lub nie, nie było to naszym zamiarem. To [uświadomienie sobie] jest czymś, co wkradło się w ciągu ostatniego tygodnia i jest to coś, co poprawiamy już w łatce, która pojawi się w ciągu najbliższych 10 dni „.

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.