Sadystów. Taki właśnie są Zelda Tears of the Kingdom Developer Team: grupa wrednych starych sadystów w ich nasilonych mroku wież z kości słoniowej, śmiejąc się z mojego bólu, gdy rozpadam się w jednym uderzeniu przez bokoblin. Cóż, może to nie jest prawda, ale z pewnością mnie oszukałem, gdy odkryłem istnienie zbroi, która ulepsza o 40 godzin do mojej przygody Hylian.
Nazwij mnie staroświecką, ale jeśli chodzi o otwarte gry światowe, lubię pewne rzeczy, które można wyjaśnić. Mianowicie, gdzie idziesz ulepszyć swój sprzęt. The Witcher 3 wyszkoliłem mnie do najbliższego kowala lub zbroi do wszystkich moich potrzeb aktualizacji, podczas gdy kojące fioletowe światło pochodne Resident Evil 4 to kompleksowa latówka organizacyjnego spokojem pośród chaosu. Nawet strzępy robocze usiane po Dead Island 2 są logicznym portem. Wiem lepiej, niż oczekiwać, że gra Zelda będzie oczywiście tak dosłowna, ale przeszedłem przez trzy czwarte głównej fabuły, zanim poznałem świetną wróżkę i ulepszyłem moją zbroję. Nie wiedziałem, czy chcę ją pocałować, czy spalić jej pączek kwiatowy na ziemię.
Droga mniej uczęszczana
(Kredyt obrazu: Nintendo) Szybowanie, latanie
(Kredyt obrazu: Nintendo)
Koledzy Super-fanów Parotlider, będziesz chciał sprawdzić łzy Królestwa Nieskończoną usterkę szybowca.
Jedną rzeczą w łzach królestwa jest to, że nie brakuje systemów aktualizacji. Pomiędzy zbieraniem klejnotów Bubbulfrog, światłami błogosławieństwa, nasionami Korok, Skyview Towers i Lightroot Locations, po prostu założyłem, że spotkanie z wielkimi wróżkami nastąpi w ramach głównej misji później w historii. Zacząłem jednak podejrzewać, kiedy ukończyłem dwa z czterech zjawisk naturalnych bez jednej wzmianki o wróżkach lub ich mocach. Wtedy przyszło mi do głowy, że może mój pierwszy błąd we łzach królestwa był zbyt ryzykowny wcześnie.
Może to zabrzmieć dziwnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że gra niemal agresywnie zachęca do innowacyjnego rozwiązywania problemów od skoku, ale to prawda. Dzięki narzędziom takim jak ultrahand do Twojej dyspozycji łzy królestwa zmuszają cię do kreatywności, nawet jeśli jest to niewygodne – , zwłaszcza , gdy jest to niewygodne, właściwie to, co jest zamiast podążania za drogą i „kierując się na zachód” Od lądowania widokowego zgodnie z instrukcją postanowiłem wystrzelić się w stratosferę i udać się do wioski Rito nad górami.
Myślałem, że jestem sprytny, oszczędzając się około pół godziny na rozbiciu brudu, wykorzystując mój nowy, szdyczny paralotnia, ale okazuje się, że był to dość głupi pomysł. Pomimo znalezienia kreatywnego rozwiązania mojego problemu z transportem, nigdy nie spotkałem się z siedzibą Szczęśliwej Clover Gazette podczas moich podróży. W rezultacie oznaczało to, że nie dowiedziałem się nic o wielkich wróżkach ani ulepszeniach zbroi przez dobre 35 godzin. Tak zaczęło się trudne hasło doświadczania najtrudniejszych bossów we łzach królestwa, jednocześnie czując się jak absolutny Pipsqueak.
Pierścień Zelden
(Kredyt obrazu: Nintendo)
Link nie jest też dokładnie jednym zbiornikiem bohatera. W rzeczywistości, między marnym trio serc, z którym zaczyna się, a jego tuniką i odzieżą na poziomie pierwszym, jest jednym z najbardziej żałośnych bohaterów wczesnej gry, z którymi kiedykolwiek spotkałem. Ale kiedy przedzierałem się obok mrozu radości z niewiele więcej niż strzały, tarczą i moją szybko malejącą wolą życia, zacząłem zastanawiać się, dlaczego znalazłem grę Zeldy bardziej trudną niż Elden Ring.
Walczyłem przez trzy z czterech głównych bitew bossowych za pomocą kombinacji wzmocnionych posiłków, eliksirów i stałego strumienia kwiatów bomb. Pomimo śmierci około trzech do pięciu razy na każdego bossa przed ostatecznym zwycięstwem, miażdżące było odkrycie, że wszystko, co dostanę za pokonanie plag, to jeden marny serce. Jasne, przyznałeś również pomoc holograficznego kumpla śledzącego cię z okolicznością, ale czułem się, jakbym został ukarany za patrzenie na wroga silniejszego niż galaretka chuchu. Dobrą rzeczą jest to, że poczułem się komfortowo w odkrywaniu ciemnych i upiornych głębin, stale uprawiając podziemny świat w przypadku rzadkich pocisków, takich jak kwiaty bombowe, puffshroom i błoto, aby uniknąć konfrontacji z faktem, że byłem całkowicie bezużyteczny w walce bez nich.
(Kredyt obrazu: Nintendo)
Myślałem, że jestem sprytny, oszczędzając się około pół godziny na rozbiciu brudu, wykorzystując mój nowy, szdyczny paralotnia, ale okazuje się, że był to dość głupi pomysł.
Dla mnie łzy Królestwa były dość nieszczęśliwym doświadczeniem przez te pierwsze 40 godzin, zwłaszcza dlatego, że grałem z tyłu jednej z moich wyróżniających się gier z 2023 roku. Dead Island 2 korzenie dla gracza bez przerwy, więc nadal miałem nadzieję, że Zelda zacznie poczuć się satysfakcjonująco „kiedy będę trochę dalej” w historii. Na tym, że spłynąłem, przeklinając każdy krok.
Dopiero gdy rzuciłem okiem na ekran zbroi mojego kolegę i zobaczyłem, że miał kawałek zestawu na poziomie 12, gdzie jakoś zdałem sobie sprawę, że musiałem przegapić coś ogromnego. Nie musiałem wchodzić dalej do gry – musiałem wrócić z powrotem .
D’Oh
(Kredyt obrazu: Nintendo)
To coś wielkiego, który przegapiłem, okazało się Gazette Lucky Clover, mała siedziba gazety na południe od wioski Rito, a jej lokalizacja nie jest oznaczona na mapie, dopóki fizycznie się do niej podchodzisz. Tutaj poinstruowano, aby zbadać stajnie w całym Hyrule, aby uzyskać informacje na temat miejsca pobytu Zeldy, a tym samym dowiedzieć się o wielkich wróżkach i ich zdolnościach burzania zbroi. Oznaczałem zamierzoną ścieżkę do Lucky Clover z różową linią na mapie powyżej.
Ale jak widać z linii pomarańczowej, miałem jasny pomysł, aby przyjechać do wioski z północy, wybierać skoki i ślizganie się tam z wysokich gór, a nie udać się z drogi. Oznacza to, że nigdy nie spojrzałbym na szczęśliwą koniczynę do ponad połowie głównych misji kampanii.
Najgorsze w tym? Jesteś niejasno powiedziany, gdzie to jest wkrótce po przybyciu do Hyrule, co zrobiłem coś więcej niż tydzień wcześniej. Czy pominąłem ogromne pokosy mapy, aby zaoszczędzić czas i szybciej dostać się do Rito Village? Tak. Czy to moja wina? Poza tym, ale nie pozwalam Nintendo tak łatwo.
(Kredyt obrazu: Nintendo)
W otwartej grze światowej, która obejmuje Land, Sky i The Głębokie poniżej, uważam za dziwne, że Nintendo powinno powiązać mechanikę aktualizacji podstawowej do miejsca, w którym natkniesz się tylko na to, że słuchasz niejasnych instrukcji NPC „Head West West „. Bez wskazania nagród zadanych za pośrednictwem dziennika misji, założyłem, że gra po prostu próbowała zmusić mnie do zbadania mapy, a nie skierować mnie w kierunku głównego mechanika w grze. Nie mówię, że potrzebuję ciągle trzymanej ręki, ale trochę głowa byłoby miło.
Prawie 50 godzin, nadal jestem niezdecydowany, czy cieszę się łzami królestwa, czy po prostu chcę coś udowodnić. Moja szczęka zaciska się za każdym razem, gdy podnoszę swój przełącznik, aby zobaczyć, jak maleńka blond twarz Link wpatruje się we mnie w osądu, wciąż kipiąc, że jedna zła tura przekształciła moją grę w przypadkową slilike, ale trudno jest trzymać się z dala od Hyrule na długo. Wzdycham, mruczę wulgaryzmy na Link i wracam do niego. Ta gra była szkodliwa dla mojego ciśnienia krwi, ale tak samo jest fajnie. Być może wy, fani Elden Ring, w końcu coś na coś wchodzi.
Sprawdź Najlepsze gry Zelda w historii i zobacz, gdzie łzy Królestwa znajdują się w naszych rankingach.