Zarówno w fazie rozwoju, jak i beta, XDefiant był często określany jako odpowiedź Ubisoftu na Call of Duty. Ale teraz, gdy nadeszła premiera, nie wiadomo, jak bardzo jest to prawda. Rzecz w tym, że XDefiant niekoniecznie czuje się jak wejście w obecną erę behemota Activision, ani nie jest pozycjonowany jako bezpośredni konkurent Modern Warfare 2 lub nadchodzącego Black Ops 6; to raczej powrót do 2015 roku, jednego z okresów, w których Call of Duty było u szczytu popularności.
Bezsensowne strzelaniny
(Zdjęcie: Ubisoft)
Był to rok Black Ops 3, który wprowadził specjalistów, umiejętności i superumiejętności, wraz z pakietem pędnika, aby poprawić ruch. Chociaż ten ostatni nie występuje tutaj, frakcje XDefiant są zasadniczo specjalistami w przebraniu, ponieważ każda z nich jest wyposażona w pasywną, aktywną i ostateczną zdolność. Chociaż jest zbyt wcześnie, aby określić, jak wpłyną one na metagrę, wczesne wrażenia są takie, że nie są one zbyt definiujące. Większość bitew w XDefiant sprowadza się do czystych umiejętności strzeleckich: celności, refleksu i posiadania broni dostosowanej do sytuacji, w której się znajdujesz.
Te bezpośrednie strzelaniny są również niezwykle satysfakcjonujące, co w dużej mierze wynika z faktu, że najlepsze bronie XDefiant zapewniają dość wysoki czas do zabicia. Gry z serii Call of Duty często wpadają w pułapkę zbyt niskiego poziomu zdrowia gracza w porównaniu do średnich obrażeń zadawanych na strzał, co prowadzi do sytuacji, w których jesteś postrzelony w plecy i czujesz, że nie możesz nic z tym zrobić, gdy tak wielu graczy zaczęło chować się po kątach. Z drugiej strony mamy gry takie jak Halo, w których tarcze zapewniają niewiarygodnie wysoki czas do zabicia, a jeśli nie masz potężnej broni, takiej jak miecz energetyczny lub młot grawitacyjny, zawsze będziesz miał szansę w walce, nawet jeśli zostaniesz złapany nieświadomie.
XDefiant doskonale zachowuje równowagę. Jeśli masz dobry refleks, masz szansę w praktycznie każdej strzelaninie. Dzięki całkowitemu pominięciu killstreaków oznacza to również, że cierpisz z powodu znacznie mniejszej liczby irytujących zgonów, ponieważ spójrzmy prawdzie w oczy, podczas gdy obsadzanie dział w AC-130 lub wskakiwanie do kombinezonu Juggernauta jest świetną zabawą w Call of Duty, nie jest to tak przyjemne dla wszystkich, z którymi się mierzysz. Nawet podstawowe killstreaki, takie jak UAV, mogą wyssać zabawę z COD, ponieważ są prawie niezbędne do użycia, więc wszyscy uruchamiają atuty, aby im przeciwdziałać, a cykl trwa. Killstreaki są trudne do zbalansowania – wszyscy zostaliśmy wysadzeni przez RC-XD w Black Ops w pewnym momencie – a rezygnacja z nich jest wygraną dla zdrowszej meta.
Zarówno w fazie rozwoju, jak i beta, XDefiant był często określany jako odpowiedź Ubisoftu na Call of Duty. Ale teraz, gdy nadeszła premiera, nie wiadomo, jak bardzo jest to prawda. Rzecz w tym, że XDefiant niekoniecznie czuje się jak wejście w obecną erę behemota Activision, ani nie jest pozycjonowany jako bezpośredni konkurent Modern Warfare 2 lub nadchodzącego Black Ops 6; to raczej powrót do 2015 roku, jednego z okresów, w których Call of Duty było u szczytu popularności.
Bezsensowne strzelaniny
(Zdjęcie: Ubisoft)
Był to rok Black Ops 3, który wprowadził specjalistów, umiejętności i superumiejętności, wraz z pakietem pędnika, aby poprawić ruch. Chociaż ten ostatni nie występuje tutaj, frakcje XDefiant są zasadniczo specjalistami w przebraniu, ponieważ każda z nich jest wyposażona w pasywną, aktywną i ostateczną zdolność. Chociaż jest zbyt wcześnie, aby określić, jak wpłyną one na metagrę, wczesne wrażenia są takie, że nie są one zbyt definiujące. Większość bitew w XDefiant sprowadza się do czystych umiejętności strzeleckich: celności, refleksu i posiadania broni dostosowanej do sytuacji, w której się znajdujesz.
Te bezpośrednie strzelaniny są również niezwykle satysfakcjonujące, co w dużej mierze wynika z faktu, że najlepsze bronie XDefiant zapewniają dość wysoki czas do zabicia. Gry z serii Call of Duty często wpadają w pułapkę zbyt niskiego poziomu zdrowia gracza w porównaniu do średnich obrażeń zadawanych na strzał, co prowadzi do sytuacji, w których jesteś postrzelony w plecy i czujesz, że nie możesz nic z tym zrobić, gdy tak wielu graczy zaczęło chować się po kątach. Z drugiej strony mamy gry takie jak Halo, w których tarcze zapewniają niewiarygodnie wysoki czas do zabicia, a jeśli nie masz potężnej broni, takiej jak miecz energetyczny lub młot grawitacyjny, zawsze będziesz miał szansę w walce, nawet jeśli zostaniesz złapany nieświadomie.
XDefiant doskonale zachowuje równowagę. Jeśli masz dobry refleks, masz szansę w praktycznie każdej strzelaninie. Dzięki całkowitemu pominięciu killstreaków oznacza to również, że cierpisz z powodu znacznie mniejszej liczby irytujących zgonów, ponieważ spójrzmy prawdzie w oczy, podczas gdy obsadzanie dział w AC-130 lub wskakiwanie do kombinezonu Juggernauta jest świetną zabawą w Call of Duty, nie jest to tak przyjemne dla wszystkich, z którymi się mierzysz. Nawet podstawowe killstreaki, takie jak UAV, mogą wyssać zabawę z COD, ponieważ są prawie niezbędne do użycia, więc wszyscy uruchamiają atuty, aby im przeciwdziałać, a cykl trwa. Killstreaki są trudne do zbalansowania – wszyscy zostaliśmy wysadzeni przez RC-XD w Black Ops w pewnym momencie – a rezygnacja z nich jest wygraną dla zdrowszej meta.
Esportowe sąsiedztwo
(Zdjęcie: Ubisoft)
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego XDefiant poszedł tą drogą, ale gdybym był hazardzistą, podejrzewałbym, że to zasługa dwóch konkretnych osób w zespole deweloperskim. Po pierwsze, Mark Rubin jest producentem wykonawczym XDefiant, a wcześniej pełnił tę samą funkcję w Infinity Ward w latach 2005-2015. Oznacza to, że był jednym z głównych twórców co najmniej Call of Duty 4: Modern Warfare, Modern Warfare 2, Modern Warfare 3 i Call of Duty: Ghosts. Nie licząc tego ostatniego, początkowa trylogia Modern Warfare jest powszechnie uważana za jedną z najlepszych gier Call of Duty, jakie kiedykolwiek powstały, i robiła rzeczy o wiele prostsze niż widzimy w bardziej nowoczesnych wydaniach.
Patrick „Aches” Price jest również jednym z deweloperów XDefiant i byłym zawodowym graczem Call of Duty. Rywalizował na szczycie przez około dekadę, wygrywając dwa mistrzostwa świata w latach 2010-2020 i prawdopodobnie miał pewien wpływ na to, jak podobny jest XDefiant w momencie premiery do zestawu zasad e-sportowych Call of Duty po wejściu w życie zakazów i ograniczeń. Black Ops 2, 3 i 4 są często uważane za złote gry konkurencyjnego Call of Duty wśród najlepszych graczy i analityków, i jest pewne, że Ubisoft będzie chciał skierować tę erę i uruchomić konkurencyjne XDefiant.
Tworzenie meczów opartych na umiejętnościach
(Zdjęcie: Ubisoft)
Jednak jednym z obszarów Call of Duty, na który uwielbiają narzekać wysoko wykwalifikowani gracze, jest dobieranie graczy w oparciu o umiejętności (SBMM). Jest to niekończąca się debata, ponieważ kiedy jesteś w najwyższym percentylu graczy i grasz w nierankingowych meczach, oczywiście fajnie jest być dopasowanym do przeciwników gorszych od ciebie. Dlatego w mediach społecznościowych pojawia się wiele apeli o zmianę parametrów SBMM w Call of Duty, a nawet ich całkowite usunięcie, ale jest to bardzo głośna mniejszość.