Jak zauważyłem w mojej praktycznej zapowiedzi DLC Elden Ring, Shadow of the Erdtree wprowadza ponad 10 nowych bossów do pokonania w Krainie Cienia. Podczas mojej sesji napotkałem i pokonałem dwóch głównych bossów oraz starego smoka. Jeden z nich zastąpił Maliketha, Czarne Ostrze w moim sercu jako mój ulubiony boss Elden Ring wszechczasów. Z trudem udało mi się go pokonać na czas, używając nieznanego mi builda na 150 poziomie, w którym brakowało kilku przedmiotów i zaklęć, do których się przyzwyczaiłem, i nie mogę się doczekać walki z tym bossem w pełnym DLC Elden Ring. Celowo zachowuję tutaj niejasność, aby ostrzec, że oczywiście Shadow of the Erdtree boss i spoilery broni są przed nami.
Bliźniacze miecze, bliźniacze księżyce
(Źródło zdjęcia: FromSoftware / Bandai Namco)
Skoro już zostaliście ostrzeżeni, czas porozmawiać o Rellanie, Rycerzu Bliźniaczego Księżyca.
Kiedy myślę o mrocznych grach RPG akcji FromSoftware, od Demon’s Souls przez Dark Souls po Elden Ring, myślę o kolorze niebieskim. Myślę o niebieskiej magii zwiniętej wokół stalowego miecza trzymanego przez rycerza w lśniącej srebrnej zbroi. Magia, miecz i zbroja zmieniały się na przestrzeni lat, ale zawsze wracam do tego podstawowego, klasycznego fantasy dla moich głównych bohaterów. Z tego powodu Rellana jest moim idealnym bossem, nawet bardziej niż Loretta z podstawowej wersji gry. Desperacko chciałbym mieć wideo lub zrzuty ekranu z jej walki do pokazania, ale niestety wydawca Bandai Namco nie dostarczył żadnych, a przechwytywanie rozgrywki było zabronione podczas wydarzenia przedpremierowego. Będziecie musieli uwierzyć mi na słowo.
Jak zauważyłem w mojej praktycznej zapowiedzi DLC Elden Ring, Shadow of the Erdtree wprowadza ponad 10 nowych bossów do pokonania w Krainie Cienia. Podczas mojej sesji napotkałem i pokonałem dwóch głównych bossów oraz starego smoka. Jeden z nich zastąpił Maliketha, Czarne Ostrze w moim sercu jako mój ulubiony boss Elden Ring wszechczasów. Z trudem udało mi się go pokonać na czas, używając nieznanego mi builda na 150 poziomie, w którym brakowało kilku przedmiotów i zaklęć, do których się przyzwyczaiłem, i nie mogę się doczekać walki z tym bossem w pełnym DLC Elden Ring. Celowo zachowuję tutaj niejasność, aby ostrzec, że oczywiście Shadow of the Erdtree boss i spoilery broni są przed nami.
Bliźniacze miecze, bliźniacze księżyce
(Źródło zdjęcia: FromSoftware / Bandai Namco)
Skoro już zostaliście ostrzeżeni, czas porozmawiać o Rellanie, Rycerzu Bliźniaczego Księżyca.
Kiedy myślę o mrocznych grach RPG akcji FromSoftware, od Demon’s Souls przez Dark Souls po Elden Ring, myślę o kolorze niebieskim. Myślę o niebieskiej magii zwiniętej wokół stalowego miecza trzymanego przez rycerza w lśniącej srebrnej zbroi. Magia, miecz i zbroja zmieniały się na przestrzeni lat, ale zawsze wracam do tego podstawowego, klasycznego fantasy dla moich głównych bohaterów. Z tego powodu Rellana jest moim idealnym bossem, nawet bardziej niż Loretta z podstawowej wersji gry. Desperacko chciałbym mieć wideo lub zrzuty ekranu z jej walki do pokazania, ale niestety wydawca Bandai Namco nie dostarczył żadnych, a przechwytywanie rozgrywki było zabronione podczas wydarzenia przedpremierowego. Będziecie musieli uwierzyć mi na słowo.
To klasyczny paradoks bossów FromSoftware: w jakiś sposób mali, humanoidalni bossowie są najtwardsi i najbardziej imponujący. Kiedy bossowie są gigantyczni, po prostu uderzasz ich w kostki, aż się przewrócą. To z tymi małymi trzeba się pojedynkować. Rellana jest rycerzem nieco wyższym od ciebie, odzianym w srebrną zbroję i uzbrojonym w dwa miecze świetlne oraz arsenał magii. Pierwsze kilka razy, kiedy z nią walczyłem – a zginąłem chyba z tuzin razy – to było jak boksowanie kaktusa gołymi rękami. To znajome uczucie FromSoft, gdy przechodzisz przez bramę mgły i natychmiast wchodzisz na grabie. Kombinacje ataków Rellany są szybkie i dynamiczne, a jej miecze mają ogromny zasięg. Ale im więcej z nią walczyłem, tym bardziej aklimatyzowałem się do jej szybkości. Blok na to, unik w lewo na to, unik w prawo na tamto. Po zagraniu w kilka doskonałych Soulslike’ów i podobnych gier akcji od czasu wydania Elden Ring, po raz kolejny uderzyło mnie to, jak znakomicie FromSoftware tworzy takich bossów i jaką radość sprawia ich nauka.