Life is Strange: Double Exposure potwierdza, że „nie ma kanonicznego zakończenia” pierwszej gry, a to pozostawia mnie z większą ilością pytań niż odpowiedzi

Byłem już podekscytowany Life is Strange: Double Exposure, a potem nastąpiło rozszerzone ujawnienie. Zaskakujące było to, że Max Caulfield powróciła do serii w zwiastunie pokazanym na Xbox Games Showcase, teraz dorosła jako artystka-rezydentka na prestiżowym uniwersytecie, ale zadałem sobie najważniejsze pytanie: w której rzeczywistości żyje?

Koniec gry Life is Strange z 2015 roku dał graczom pozornie niemożliwą do podjęcia decyzję. Zmuszenie Max do wyboru pomiędzy uratowaniem jej najlepszej przyjaciółki i potencjalnej sympatii, Chloe, a losem całego miasta? Tak, to było złe posunięcie, Don’t Nod, które wielu z nas z radością zostawiło w lusterku wstecznym. Ale po tym, jak dyrektor gry Deck Nine, Johnathan Stauder, potwierdził, że Double Exposure „uszanuje oba te zakończenia”, jestem jeszcze bardziej przekonany do nowej przygody Maxa – i dokładnie tego, jak daleko przeniosą się efekty falowania z pierwszej gry.

.Obraz

Przegląd letnich gier
Zagłębiamy się w najgorętsze nadchodzące gry z Summer Game Fest. Aby znaleźć wszystkie nasze praktyczne raporty, odwiedź GamesRadar’s What’s Hot 2024 hub.

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.