Ukrywam się w długiej trawie, w zasięgu wzroku mam przypominającą jelenia maszynę Grazer, a cięciwa mojego łuku jest napięta. Celując prosto w słaby punkt ofiary, strzelam – w momencie, gdy mój partner z gry kooperacyjnej Lego Horizon Adventures wystrzeliwuje w tym samym kierunku wybuchową beczkę. Oba ataki trafiają jednocześnie, wystrzeliwując Grazera w dal. To tylko jeden z kilku momentów w moim demo Lego Horizon Adventures, który zaskoczył mnie swoją zdolnością do uchwycenia czegoś ze światów Horizon Zero Dawn i Horizon Forbidden West, pomimo tej nieprawdopodobnej blokowej scenerii.
Nie da się ukryć, że Lego Horizon Adventure to specyficzna gra. Istnieje niewiele, jeśli w ogóle, innych współczesnych serii PlayStation, które można by zaadaptować do czegoś tak przyjaznego rodzinie; wyobraź sobie God of War lub The Last of Us odkażone za pomocą plastikowych klocków. Podczas gdy Horizon jest najbardziej prawdopodobnym pretendentem do tego losu, to tylko dlatego, że nieco odbiega od wyraźnie dorosłej natury reszty oferty Sony.
Przegląd letnich gier
Zanurz się w najgorętszych nadchodzących grach z Summer Game Fest. Aby znaleźć wszystkie nasze relacje, odwiedź GamesRadar’s What’s Hot 2024 hub.