(Zdjęcie: Disney)
Zapomnij o Great British Bake Off, The Mandalorian sezon 2 rozpalił piekarza w środku i wszystkich ma obsesję na punkcie makaroników Baby Yody z serii Disney Plus Star Wars.
Podczas gdy twórca Mandalorian, Jon Favreau, nie stworzył tej samej partii, którą można było zobaczyć w serialu, teraz ujawnił związek Gwiezdnych Wojen za przyciągającym wzrok projektem – a także, jak smakowały makaroniki.
„Jeśli spojrzysz na sam koniec odcinka pod napisami, lubimy dołączyć dużo grafiki produkcyjnej. Uwzględniamy pierwsze spojrzenie, jak to może wyglądać ”- powiedział Favreau na kanale Binging with Babish na YouTube.
(Zdjęcie: Disney)
Ale jak widać na tej grafice koncepcyjnej, zmieniła się od początkowego projektu do żywych niebieskich przekąsek, które skończyło się na tym, że zobaczyliśmy Grogu jedzącego w klasie na Navarro. Jest ku temu bardzo szczególny powód.
„Chcieliśmy, żeby było niebieskie, ponieważ było jak niebieskie mleko”, powiedział Favreau, zanim potwierdził: „Tak naprawdę nie miało wiele smaku. To było trochę jak niebieska malina ”.
Niebieskie mleko pojawiło się oczywiście po raz pierwszy w Gwiezdnych wojnach: Nowa nadzieja i trafiło do trylogii prequel i sequel. Podobnie jak reszta serialu, Mandalorianin podstępnie oddaje hołd wszystkim przeszłości, teraźniejszości i przyszłości w odległej galaktyce.
Teraz zwyczaje związane z jedzeniem Małego Yody są teraz najmniejszym z jego zmartwień. Odkryliśmy w The Mandalorian sezon 2, odcinek 5, że Dziecko tak naprawdę nazywa się Grogu – ujawnienie, które doprowadziło Internet do stanu zapaści.
Następnie udaje się do Tython z Mando, aby spróbować zawołać pozostałych Jedi w odległej galaktyce. Miejmy tylko nadzieję, że po drodze zatrzyma się na kilka makaroników. Z Moffem Gideonem – wraz z jego Darksaber i Dark Troopers – na polowaniu, to będzie długa podróż.