Prawdziwe miasto Nuketown: Where Call of Duty ma swoją najbardziej kultową mapę

(Zdjęcie: Activision)

W pewnym sensie jest to idylliczne. Kombi z lat 50. na podjeździe. Podwójny garaż z narożnym, chudym dachem kieruje wzrok w stronę odsłoniętej cegły domu z połowy wieku. Przez frontowe drzwi lśniące meble kuchenne i postacie siedziały razem wokół stołu, ramiona zastygły w ożywionej rozmowie. Idealna amerykańska rodzina nuklearna. 

Na podwórku ogrodnik w zapiętej niebieskiej sukience króluje w rzędach maków, słoneczników i chryzantem – żywe kolory dopasowane do fruwających nad nimi motyli. Jednak spójrz wyżej, poza ogrodzenie pikiet, a zobaczysz hektary pustyni. Podwójna tęcza na horyzoncie, niesamowita i niewyjaśniona, jak coś z Death Stranding.

To dla Ciebie Nuketown: miejsce urzekającego zestawienia. Gdzie pocieszające tryskanie trawnika przewiduje ogień z karabinu maszynowego, a telewizor pokazuje tylko zakłócenia; przestarzałe z powodu sygnału martwego na pustkowiach Nevady. 

Jako mapa Call of Duty stała się ikoną, ciasnym i szalonym placem zabaw, na którym manekiny sprawdzają palec na spuście, a linie wzroku są przerywane przez jaskrawożółty autobus szkolny. Został przerobiony i przerobiony dla każdej dotychczasowej gry Black Ops i prawie na pewno pojawi się ponownie w tym roku, w od dawna plotkowanym Call of Duty: Black Ops Cold War.

Dziwniejsze niż fikcja 

(Zdjęcie: Activision)

Jednak Nuketown nie jest abstrakcją. Tak, Treyarch mógł czerpać inspirację z Kingdom of the Crystal Skull, filmu Indiana Jones wydanego na krótko przed rozpoczęciem prac nad Black Ops, w którym Indy przetrwa próbę nuklearną, ukrywając się w lodówce repliki podmiejskiego domu. Ale sama Kryształowa Czaszka czerpała z nazbyt realnych „miast zagłady” z lat pięćdziesiątych XX wieku: przerażająco szczegółowych fałszywych osiedli, które rząd USA zbudował w celu zmierzenia wpływu swojej broni jądrowej.

Amerykanie założyli swoje miejsce testowe w Nevadzie zaledwie pół dekady po bombardowaniach Hiroszimy i Nagasaki. Położone 65 mil na północny zachód od Las Vegas, jej chmury w kształcie grzyba były wystarczająco duże, aby można je było zobaczyć z hoteli w centrum miasta i stały się perwersyjną atrakcją turystyczną. 

„Wstawaliśmy rano, jechaliśmy na autostradę i oglądaliśmy wybuch” – powiedziała Gail Andress w wywiadzie dla Las Vegas Weekly. „Wyjeżdżała regularna karawana samochodów. Parkowaliśmy na poboczu drogi, czekaliśmy, aż wszystko się skończy, wracaliśmy do domu, jedliśmy śniadanie, zabraliśmy dzieci do szkoły, a potem szliśmy do pracy. Wyglądało na to, że znowu wzeszło słońce ”.

Technicy budowali miasta zagłady w różnych odległościach od punktu zerowego, aby sprawdzić, czy wytrzymają podmuch i żar eksplozji. Odtworzyli sklepy spożywcze, stacje benzynowe i dziesiątki domów z cegły i drewna, wyposażając je w pakowaną żywność i meble ofiarowane przez przemysł. 

(Zdjęcie: Activision) Czytaj więcej

(Zdjęcie: Activision)

Śmieszne lobby OTT w grze Call of Duty: Warzone to najlepsza część jego battle royale

Pracownicy pozowali w środku rodziny manekinów, jakby schwytani w ostatniej chwili normalności przed unicestwieniem – w tym samym momencie, którego tak wielu Amerykanów obawiało się we wczesnej zimnej wojnie, po tym, jak ćwiczenia z dzieciństwa nauczyły ich kulić się pod szkolnymi ławkami.

Ubrania manekinów miały praktyczny cel (urzędnicy chcieli obserwować, jak materiały takie jak wełna, bawełna i nylon zachowują się w ekstremalnych warunkach wybuchu nuklearnego), ale służyły też do tego, aby sceny były bardziej niepokojące iz pewnością przyczyniły się do niesamowitości Nuketown. atmosfera. Podobnie jak w przypadku tak wielu horrorów, sprawia, że ​​znajome stają się nienaturalne.

Materiał zarejestrowany do szczerze przerażającego filmu krótkometrażowego dystrybuowanego przez rząd Stanów Zjednoczonych w 1955 roku pokazał wpływ tegorocznego testu Apple-2 na fałszywe domy. Sama temperatura spowodowała pęcherze farby na domu 6000 stóp od zera, zanim podmuch zerwał rynny z dachu. Bliższe budynki zostały rozerwane na strzępy, a ciepło wyraźnie potoczyło się po ich ścianach, zanim wybuchły.

Komisja Energii Atomowej zdetonowała ponad 100 bomb w latach 1951-1962, nadając każdej z nich urocze imię, takie jak Borsuk, Eddie czy Annie. Jedna 32-kilotonowa broń nuklearna została nazwana Harry, ale później przez prasę nadano jej przydomek „Brudny Harry”, ponieważ błędne obliczenia i zmiany wiatru spowodowały niezwykle duże ilości opadu radioaktywnego.

(Zdjęcie: Activision)

Jeśli pomysł naziemnych testów jądrowych na twoim krajowym podwórku wydaje ci się szalony, to się nie mylisz. AEC, który wybrał miejsce w Nevadzie po wojnie koreańskiej, sprawił, że testy na południowym Pacyfiku stały się nieopłacalne, powiedział miejscowym, że ich „najlepszym działaniem było nie martwić się opadem”. 

Jednak przez dwie i pół dekady opady były regularnie przenoszone na zachód przez wiatr, przechodząc przez St. George w stanie Utah. Miasto odnotowało wzrost liczby różnych nowotworów w tym okresie, aw 1990 roku Kongres przyjął ustawę o przyznaniu rekompensat dla „wiatrów”. Podczas gdy rząd USA budował fałszywe społeczności w celu testowania skutków promieniowania, jego bomby uderzały w prawdziwe.

W jednym dziwacznym przypadku notorycznie kiepski epos z Johnem Waynem w roli Czyngis-chana został nakręcony na obrzeżach St. George. Urzędnicy powiedzieli, że pustynia Utah jest całkowicie bezpieczna, ale w następnych latach 91 z 220 obsady i załogi The Conqueror zachorowało na raka, wśród nich Wayne. Link nigdy nie został udowodniony. 

Robi się ciemno

(Zdjęcie: Activision)

„Pierwsze miasto zagłady w Nevadzie w Black Ops 2010 pozostaje najbardziej przerażające i najbardziej sugestywne”.

Być może ta historia przyczynia się do ciągłej fascynacji Hollywood – a co za tym idzie, Treyarch z Santa Monica – miastami zagłady. Radioactive, nowy film o życiu pionierki nuklearnej Marie Curie, przedstawia objazd do miejsca testowego w Nevadzie, naśladując Indiana Jones. Filmowcy wciąż powracają do tych pokręconych planów filmowych, zaludnionych przez manekiny, zbudowane dla jednych z najbardziej olbrzymich i nieodpowiedzialnych materiałów pirotechnicznych, jakie kiedykolwiek widziano.

Iteracja oderwała Nuketown od pierwotnej inspiracji, przesuwając przedmieścia, aby dopasować się do scenerii każdej kolejnej gry Treyarch. Call of Duty: Black Ops 3 przekształciło mapę jako symulację sci-fi, a jej najnowsza wersja znajdowała się w mini-Moskwie. 

Ale to pierwsze miasto zagłady w Nevadzie w Black Ops z 2010 roku pozostaje najbardziej przerażające i najbardziej sugestywne. Tam, nawet teraz, trwa gra w miski. Kobieta siedzi na huśtawce, zupełnie nieruchoma, a rodzina przy stole w stylu jadalni wciąga posiłek ze sztucznych owoców. Na ulicy jadąca ciężarówka jest załadowana kartonami, chociaż ich właściciele nigdy się nie wprowadzą ani nie wyprowadzą. A ten jasnożółty autobus szkolny stoi wiecznie w ślepej uliczce, z której nigdy nie może wyjechać, ponieważ nie ma dokąd pójść; tylko akry pustyni i zbliżająca się zagłada.

Aby dowiedzieć się więcej o GamesRadar +, sprawdź największe nadchodzące gry 2020 roku wciąż w drodze lub obejrzyj nasz najnowszy odcinek Trendów tematycznych poniżej. 

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.