Każda gra Battlefield, w tym Battlefield 5, była oceniana od najgorszego do najlepszego

W miarę jak Battlefield 5 zaczyna docierać do rąk graczy na PC i konsolach na całym świecie, nieprzekonani mogą się zastanawiać, czy sequel DICE WW2 może naprawdę sprostać spuściźnie serii strzelanek dla wielu graczy. No cóż, czy jest lepszy sposób, aby dowiedzieć się na pewno, niż poprzez umieszczenie go obok każdej raty w serii do tej pory?

Poniżej wymieniliśmy każdą z ról Battlefield od najgorszego do najlepszego, ostatnio zaktualizowaną, aby uwzględnić nasz werdykt dotyczący miejsca, w którym Battlefield 5 trafia do hierarchii. Tak jak w przypadku każdej listy tego rodzaju, nie będzie debaty na temat, która gra powinna iść, ale uważamy, że znaleźliśmy właściwą równowagę, nadając każdemu tytułowi należną sprawiedliwość, kontrowersję, do diabła. Spójrz sam i sprawdź, gdzie skończyła się Twoja ulubiona gra Battlefield.

15. Battlefield Online (2010)

Wyobrażam sobie, że ty, drogi czytelniku, prawdopodobnie nie słyszałeś o Battlefield Online do tej pory. Uważaj się za szczęściarza. Bezpłatny remake gry Battlefield 2 został opracowany na rynek wschodnioazjatycki przez stosunkowo mało znane gry Neowiz, z niewielkim wkładem DICE, a jego jedyną zaletą jest to, że nawet 100 graczy mogło teraz grać w klasyczne Battlefield mapy.

Była to perfekcyjna i funkcjonalna manifestacja gry Battlefield, pomimo nietypowych wizualnie brzydków, ale stanąć w Battlefield Online obok Bad Company 2 – która ukazała się w tym samym roku – i nie ma nawet porównania, które można by zrobić. Serwery zostały zamknięte w 2013 roku, po latach zbyt konsekwentnych wahnięć technicznych, więc nie mogłeś nawet zagrać w to, jeśli chcesz. Prawdopodobnie dla najlepszych, tak?

14. Battlefield Play4Free (2011)

Niektórzy ludzie musieli wyraźnie polubić Battlefield Play4Free, jako prośbę o uratowanie po tym, jak EA ogłosiło, że zamknie serwery, zdobywając prawie 50 000 podpisów, i jest nawet fanowaty duchowy następca w pracach o nazwie Project Fury. Ale najlepsze w Battlefield Play4Free było, szczerze mówiąc, to, że było całkowicie darmowe, co utrudniło mu popełnianie błędów, mimo że było niczym innym jak przeciętną imitacją Battlefield 2.

Oprócz nieprzyjemnej grafiki, martwych ustawień i poważnego braku funkcji, takich jak możliwość zmiany postaci, Battlefield Play4Free cierpiał na kryzys tożsamości. Co to było, poza nijakim, mdłym połączeniem milionów innych strzelców osadzonych we współczesnym teatrze wojennym? Być może była to niedochodowa alternatywa dla braci AAA, ale fani strzelanek z pierwszej ręki mogliby zrobić znacznie lepiej niż Battlefield Play4Free.

13. Bohaterowie Battlefield (2009)

Przekształcenie serii Battlefield w coś, co przypomina kreskówkę z sobotniego poranka dla dzieci brzmi jak … nierozsądny wybór dla adresu IP, który zazwyczaj zajmuje się dojrzałymi, brutalnymi tematami. Ale dzięki pewnemu cudowi DICE z powodzeniem skoczył rekina i wylądował po drugiej stronie z Battlefield Heroes, darmowym tytułem na PC, który wymagał niewielkiej technicznej mocy od komputerów graczy.

Patrząc wstecz na to, Battlefield Heroes prawie wydaje się być ostatnim dniem Fortnite i, w pewnym sensie, właśnie to DICE, przynajmniej pod względem ducha i stylu sztuki. Był mniejszy w skali, bardziej wesoły w tonie, ale nadal nieco konkurencyjny dla tych, którzy chcieli zatopić w nim zęby, czyniąc z Bohatera kieszonkową radość dla fanów, którzy chcieli spróbować czegoś nowego. Niestety, EA zmutowało Battlefield Heroes w coś, co przypominało grindfest „pay-to-win” w ostatnich dniach, zanim zamknęło go na dobre w 2015 roku.

12. Battlefield Hardline (2015)

Jedyne wejście do Battlefield, które nie zostało opracowane przez DICE, nieistniejące już gry Visceral wypróbowały coś zupełnie nowego w Hardline, wprowadzając element z gliniarzami i rabusiami do standardowej formuły Battlefield z ograniczonym sukcesem. Battlefield: Próba Hardline, by próbować małymi seriami zbrodni w swojej kampanii była godna podziwu, ale nieudolnie wykonana, tym bardziej, że jej historia lekkomyślnie glosowała nad polityczną wrażliwością tematu z niewielką drogą dyplomatycznej subtelności.

Tymczasem w grze wieloosobowej brakuje po prostu finezji innych rund. Nowe tryby związane z przestępczością są trafione i nieosiągalne, a Hotwire wyróżnia się z niewłaściwych powodów jako arbitralne i całkowicie zbędne faksymile kinowych pościgów samochodowych. W Battlefield Hardline są miejsca, które można docenić, ale ogólnie rzecz biorąc, jest to zuchwała pomyłka na niezasiedlone terytorium.

11. Battlefield 2142 (2006)

W jaki sposób gra Battlefield z czołgami i mechami bojowymi może pójść nie tak? Cóż, nie pomogło to, że Battlefield 2142 pojawił się zaledwie rok i cztery miesiące po Battlefield 2, a te standby, które brzmią tak kuloodpornie, teraz nadają mu efekciarski wizerunek dla osób, które preferują bardziej uziemienie (dosłownie) poprzednich Battlefields.

Było to niefortunne, ponieważ 2142 było naprawdę solidną grą – rozwijając nową mechanikę gry Battlefield 2 dzięki szybszej walce i bardziej zróżnicowanemu arsenału. Nie wspominając o wciąż szeptanej wielkości, jaką był Titan, nowy tryb gry, w którym gracze walczyli o kontrolowanie pocisków rakietowych na ziemi, a następnie wchodzili w skład ekipy przeciwnika w stylu Avengersa. Na szczęście Titan odnalazł nowe życie w grze Battlefield 4: tryb atakowania na lotniskowcu w marynarce wojennej.

10. Battlefield Vietnam (2004)

Pole bitewne Wietnam wydawało się dziwne, kiedy wyszło na jaw, a z perspektywy czasu jest jeszcze dziwniejsze. Największymi punktami sprzedaży drugiego pokolenia Battlefield w porównaniu z poprzednikiem były: asymetryczna wojna między siłami o bardzo różnym wyposażeniu i umocnieniami, b) helikoptery wymagające jedynie dni, a nie miesięcy praktyki, aby były przydatne (to prawda, patrzę na ciebie , prototypowy śmigłowiec z BF 1942: Tajne bronie z II Wojny Światowej), oraz c) radia samochodowe, które mogłyby zabłysnąć „Ptakiem Surfinów”, gdy jeździłeś swoim skuterem w walce.

Pamiętajcie, że 30 lat przed końcem wojny w Wietnamie, kiedy wyłonił się Battlefield Vietnam, wciąż byliśmy nieśmiali – niewygodnie blisko takiego niszczycielskiego, dzielącego konfliktu. Cała sprawa była prawdopodobnie złym pomysłem … ale wciąż było fajnie grać.

9. Battlefield 2: Modern Combat (2006)

Ta konsola spin-off z podstawowej serii Battlefield była, powiedzmy, dość eksperymentalna. Pojawił się w okresie przejściowym między generacją PS2 a konsolą Xbox 360, więc był dostępny na starszych i nowszych konsolach. Rezultat jest zróżnicowany pod względem jakości i intencji – wersja 360 jest polerowanym tłumaczeniem i całkiem dobrze sprawdza się jako gra Battlefield.

Podstawową sztuczką jest to, że kampania solowa pozwoliła ci na błyskawiczny podskok pomiędzy żołnierzami, w zasadzie przechodząc przez pole bitwy jak jakiś duch i posiadając ciało innego chrząknięcia. Trochę to działało, ale rozgrywka często wydawała się trochę pomieszana i chaotyczna (choć w mechanice są inteligentne momenty). Dzięki 24-osobowym trybom online, które w dużej mierze można było zapomnieć, była to rozpoznawalna gra Battlefield, ale bardzo kiepska kuzynka do Battlefield 2, która nigdy nie pojawiła się na konsolach.

8. Battlefield 1943 (2009)

Pod względem samej zawartości Battlefield 1943 jest bardzo, bardzo mały. Zawiera tylko kilka map, pojazdów i broni dla wielu graczy, bez doświadczenia w postaci pojedynczego gracza, aby o tym mówić. Nie miało to jednak znaczenia, ponieważ było to jedno z najbardziej przyjemnych rozgrywek w trybie multiplayer FPS, na które można mieć nadzieję, oraz grę, która była jedną z pierwszych, która stanowi przykład korzyści płynących z rynku cyfrowego.

Suma wielu części, Battlefield 1943, cieszy się renomą ze względu na zapadające w pamięć scenerie, pełne słońca scenerie i tę muzykę … dzięki miłosierdziu matki, tej słodkiej muzyce. Ten ikoniczny motyw przewodni, mieszanka, która idealnie wpasowuje się w romantyczną fantazję wojskowego życia, wciąż tkwi w mojej głowie do dnia dzisiejszego. Biorąc to wszystko pod uwagę, w 1943 r. Klasyczny Battlefield został oddany w najczystszą formę, oferowany na talerzu, którego niewielu może odmówić, skwiercząc z wizualnym olśnieniem i historycznym rytmem.

7. Battlefield 4 (2013)

Z podstawą nowej ery Battlefield wyznaczonej przez Battlefield 3, pośpieszna kontynuacja DICE jest w zasadzie bardziej podobna, tylko lepsza. Kampania jest udoskonaleniem, ale to niewiele mówi, a najprawdopodobniej zapomnisz o wszystkim, gdy zagłębisz się w znacznie ulepszoną zawartość dla wielu graczy w Battlefield 4.

Właściciele konsol mogli w końcu docenić radosny chaos rozgrywek dla 64 graczy, a efekt Levelution – w którym ogromna część każdej mapy mogła drastycznie zmienić się pod wpływem pogody i aktywności gracza – jest wciąż tak imponujący, jak wtedy, gdy po raz pierwszy spojrzeliśmy na Siege of Rozpadający się wieżowiec Szanghaju. Niestety kłopoty z uruchomieniem od dawna zniekształcały opinię publiczną o grze, a jej najlepsze cechy zostały zniszczone przez kalekie serwery i mnóstwo błędów. Od tego czasu Battlefield 4 ma długą drogę, ale nie możemy zignorować cienia jego fałszywych obietnic, stąd jego nieco osłabiona pozycja na tej liście.

7. Battlefield 5 (2018)

W Battlefield 5 jest coś, co można pokochać. To systematyczne, skrupulatne podejście do subtelnej przeróbki gier wieloosobowych na jedne z najlepszych strzelanin do tej pory w strzelance online, a prezentacja nigdy nie była lepsza dzięki szczegółowym animacjom, najnowocześniejszej technologii i porywająca, monumentalna oryginalna ścieżka dźwiękowa.

Ale to nie jest pole bitwy dla wszystkich. Poszerzając lukę umiejętności i wybiegając w dół spektaklu, Battlefield 5 zaciemnia pierwotne szaleństwo swoich poprzedników w poszukiwaniu czegoś nieco bardziej wyciszonego i trochę mniej odróżniającego od innych strzelanek dostępnych na rynku. Twoje wnioski na temat Battlefield 5 ostatecznie zależą od tego, czego chcesz od gry Battlefield, ale trudno odmówić tej raty brak tego specjalnego współczynnika X w porównaniu z wyższymi pozycjami w rankingu na tej liście.

6. Battlefield: Bad Company (2008)

Wielu czule pamięta Bad Company 2, ale niewielu mówi o oryginale z takim samym entuzjazmem. Wstyd, ponieważ był prototypem większości rzeczy, dzięki czemu sequel był tak genialny. Była to jedna z pierwszych gier Battlefield z właściwą historią, z postaciami (które są zabawnymi, prawdziwymi ludzkimi istotami) i fabułą, i stanowi pierwsze użycie legendarnego już silnika Frostbite w serii Battlefield.

Rezultatem były poziomy zniszczenia, których po prostu wcześniej nie widzieliśmy, i które sprawiają, że jest to przełomowa gra. Niestety, brak doświadczenia DICE w tworzeniu kampanii solowej również został ujawniony, z czasami słabą sztuczną inteligencją i niektórymi dziwnymi opcjami kontrolnymi (które nie całkiem tłumaczyły się z trybu dla wielu graczy), co zepsuło doskonałe doświadczenie. Gra wieloosobowa również była bardzo ważna, ponieważ gra była dostępna tylko w trybie Gold Rush (prototyp nowego klasycznego trybu Rush). Żądania fanów potwierdziły, że Conquest został dodany później, ale prawdziwa siła Bad Company zawsze pozostała pojedynczym graczem.

  • 1
  • 2

Bieżąca strona: Strona 1

Następna strona Strona 2

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.