Filmy X-Men w rankingu! Od nowych mutantów do Logana

Filmy X-Men w rankingu!(Zdjęcie: 20th Century Studios)

New Mutants to nasze ostatnie pożegnanie z X-Menami, jakie znamy. Po dwóch dekadach w Fox fuzja Disneya oznacza pożegnanie z tym wcieleniem Wolverine’a i zespołu. To nieuniknione, że pewnego dnia zobaczymy gang ponownie w Marvel Cinematic Universe – ale z pewnością tak nie będzie. 

Po ostatecznym podejściu Foxa do mutantów, nie ma lepszego sposobu na świętowanie niż spojrzenie wstecz na każdy film X-Men! Mieliśmy nie do pozazdroszczenia zadanie uszeregowania każdego pojedynczego wpisu w serii, zaczynając od pierwszych X-Men, a kończąc na New Mutants. To 20 lat kręcenia filmów. 

  • Oferty gier w Cyberponiedziałek: zobacz wszystkie najlepsze oferty już teraz!

Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z naszym rankingiem, czy nie, wszyscy możemy być pewni, że X-Men wywarli trwały wpływ, jeśli chodzi o superbohaterów na dużym ekranie. Oto wszystkie filmy X-Men w rankingu, od najgorszego do najlepszego.

  • Jak po kolei oglądać filmy X-Men
  • Jak po kolei oglądać filmy Marvela
  • Plik najlepsze filmy o superbohaterach cały czas

13. Dark Phoenix 

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Powtórzenie Sagi Mrocznego Pheonixa Simona Kinberga dało Sophie Turner władzę, która naprawdę podkręciła bieg jako Jean Grey. Po wejściu w kontakt z kosmiczną Mocą Pheonix, Jean ma teraz władzę, jakiej nigdy wcześniej nie znała, i staje się zagrożeniem dla wszystkich, których kocha. To znacznie bardziej intymna interpretacja w porównaniu z The Last Stand i wyraźnie miała potencjał. 

Niestety, z powodu rozległych ponownych sesji i opóźnień, efekt końcowy jest niezadowalający. Młody Cyklop, Storm i Nightcrawler zostają ponownie odrzuceni, a znaczące wątki, takie jak wyspa Genosha Magneto, pozostają niewyjaśnione. Gdyby film wyszedł przed wiadomością o fuzji Disneya i Foxa, być może miałby szansę, ale zamiast tego X-Men raczej wygasli, niż wyszli z hukiem.

12. X-Men: Apocalypse

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

X-Men: Apocalypse miał ogromny potencjał, zwłaszcza z Oscarem Isaakiem jako tytułowym złoczyńcą. Jednak film upadł. Krytykowana za finałową eksplozję CGI, Apocalypse dała nam wielką krzywdę ze starożytnego Egiptu, który chce zniszczyć Ziemię i odbudować ją na lepsze. Jego czterej jeźdźcy to Psylocke Olivii Munn, Storm Alexandry Shipp, Anioł Bena Hardy’ego i Magneto Michaela Fassbendera. Nowicjusze niewiele mają na drodze do charakteru lub rozwoju, ale stanowią dla nich rekompensatę za to, że starają się jak najlepiej wykorzystać to, co mieli. Dostajemy kolejną zabawną scenę z Quicksilver Evana Petera, a moc Feniksa jest drażniona w Jean Grey, ale Apocalypse w dużej mierze przedkłada spektakl nad treść.

11. X-Men Origins: Wolverine

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Pamiętasz, kiedy przedstawili Deadpoola, znanego również jako The Merc with the Mouth, a potem zaszyli mu usta? Nie martw się, również próbowaliśmy wymazać to z naszej pamięci. Jeśli zignorujesz bałagan, jaki zrobili z Deadpool i Gambit, Origins: Wolverine to zabawne spojrzenie wstecz na Logana i to, jak stał się pełen adamantium. Każdy czas spędzony z Jackman’s Wolverine to dobry czas, ale film wydawał się po prostu smutną próbą wprowadzenia kilku kolejnych kultowych postaci bez żadnej z osobowości, która uczyniła ich tak kochanymi na początku. Słyszałeś to tutaj pierwszy, GamesRadar + nie zaakceptuje kolejnego Gambitu bez akcentu!

10. Nowe mutanty

(Zdjęcie: Disney)

Po ciężkiej drodze do dużego ekranu, Josh Boone’s New Mutants zaoferował cichszy film X-Men, skupiający się na pięciu młodych mutantach uwięzionych w złowrogim obiekcie. Kolejna wycieczka Foxa, która przeszła przez niekończące się opóźnienia i powtórki, do tego stopnia, że ​​stała się żartem, na który nie miał wpływu. Chociaż jest jasne, że każdemu z nowych mutantów naprawdę zależało na tym filmie i tym, gdzie mógł się udać.

Magik Anyi Taylor Joy był buntowniczym wydarzeniem, a Rahne Maisie Williams i Dani z Blu Hunt dały nam rozgrzewającą serce relację LGBTQ +, która była zasadniczo klejem filmu. Mimo to New Mutants walczyli o to, by naprawdę wystartować, spędzając trochę za dużo czasu na tworzeniu sequeli, których nigdy nie zobaczymy. Mam nadzieję, że wprowadzą Taylor Joy do MCU.

9. Deadpool 2

(Zdjęcie: 20th Century Fox)

W długo oczekiwanej kontynuacji hitu z 2016 roku, Deadpool Ryana Reynolda znajduje się w obronie młodego mutanta przed władzami i tymi, którzy chcą uzbroić jego umiejętności. Przełamujący czwartą ścianę antybohater tworzy nową super drużynę, która ma chronić Russella (Julian Dennison) przed podróżującym w czasie Cable (Josh Brolin), choć zespół nie trwa długo.

Deadpool 2 nie miał tak łatwego dowcipu jak pierwszy film, ale dostarczył wystarczającej ilości śmiechu, aby fani byli podekscytowani trzecią odsłoną i przedstawili wspaniałą Zazie Beetz jako Domino. Chociaż X-Force jest w dużej mierze martwy, więc para może być zmuszona znaleźć jakieś zamienniki na następny film.

8. Wolverine

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Wolverine walczy z ninja! W The Wolverine Logan odwiedza Japonię, aby spotkać się ze starym przyjacielem, któremu uratował życie wiele lat wcześniej. Ale, oczywiście, to nigdy nie jest takie proste i wkrótce zostaje wciągnięty w spisek i kończy walką o swoje życie.

Chociaż trochę brakuje złoczyńców, reżyser James Mangold pokazał swoje prawdziwe zrozumienie ukochanego mutanta, zanim jeszcze raz spróbował swoich sił w Loganie z 2017 roku. Widzimy, jak Logan zmaga się z poczuciem winy i zespołem stresu pourazowego po wydarzeniach z The Last Stand, i jeszcze raz przypomina nam się jego ogromna moc i to, że nigdy nie zapomni Jean Grey.

7. X-Men: Ostatni bastion

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Wiemy, że jest to trochę kontrowersyjne, ale The Last Stand nie jest że źli chłopcy! Tak, próbowali wcisnąć się trochę za bardzo w walkę z sagą Mrocznego Feniksa i lekarstwem na mutanta, ale we wszystkim, co próbowali osiągnąć, było prawdziwe serce. The Last Stand to jeden z najlepszych przykładów tego, jak mutanci Marvela działają jako alegoria uprzedzeń w prawdziwym świecie. 

Kiedy Worthington Labs ogłasza lekarstwo na zmutowany gen, wokół bloku pojawiają się linie pełne młodych mutantów, próbujących uniknąć nienawiści i strachu, których doświadczają każdego dnia. Ale, jak mówi Storm: „Nie mogą nas wyleczyć, ponieważ nie ma z nami nic złego”. Co więcej, The Last Stand ma prawdopodobnie jeden z najlepszych wyników w kinowym uniwersum X-Men. 

6. Deadpool

(Zdjęcie: 20th Century Fox)

Fani czekali latami, aż ktoś zrobi sprawiedliwość Deadpoolowi i na szczęście Ryan Reynolds nie zawiódł. Z surowym humorem i kilkoma żartobliwymi urywkami na czwartej ścianie, na bloku pojawił się nowy rodzaj antybohatera – taki, który nie bał się wyśmiewać Rosomaka.

Przedstawiając Colossusa i Negasonic Teenage Warhead wraz z niezapomnianą ścieżką dźwiękową, Reynolds wszedł w tę rolę, jakby to była jedyna rzecz, do której się urodził. Chociaż sequel nie do końca pasował do pierwszego, jesteśmy pewni, że możemy spodziewać się większej wielkości od bystrego najemnika w nadchodzących latach.

5. X-Men: Days of Future Past

X-Men: Days of Future Past

(Zdjęcie: 20th Century Studios / Disney)

Tutaj wszystko się trochę zagmatwało, ale przynajmniej było epickie. W Days of Future Past różne osie czasu są tworzone przez działania Wolverine’a, kiedy cofa się on do lat 70, próbując powstrzymać Bolivara Traska (Peter Dinklage) przed stworzeniem unicestwiających mutantów Strażników. Chociaż Mystique wpadła na ten sam pomysł i przewody szybko się skrzyżowały.

Młody Charles Xavier spotyka starego Charlesa Xaviera i zderzają się światy w spektakularny sposób. Poznaliśmy też ulubionego przez fanów Evana Petera, Quicksilvera w tej kultowej scenie jailbreak! To chyba najbardziej pewny siebie z czterech filmów o „młodych x-menach” i oglądanie razem obu obsad było kinowym wydarzeniem. Pod tym względem Days of Future Past jest godnym zawodnikiem w pierwszej piątce.

4. X-Men: Pierwsza klasa

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Z planami rozpoczęcia zupełnie nowej trylogii przedstawiającej pochodzenie ukochanych X-Men Xaviera, Guy Ritchie’s First Class połączył epickie montaże treningowe superbohatera ze stylem swingujących lat 60. Pokazując fanom, jak Charles i Eric (obsada na najwyższym poziomie w Jamesie McAvoy i Michael Fassbender) stali się przyjaciółmi (a potem wrogami) i ujawniając, jak Charles znalazł się na krześle, First Class dała nam wgląd w przeszłość i związała się różne luźne końce – pozostawiając przyszłość szeroko otwartą. Nie jest to łatwe zadanie. 

3. X-Men

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Film, od którego wszystko się zaczęło. Wolverine i Rogue zostają zabrani przez profesora X, który opiekuje się specjalną szkołą dla mutantów. Jednak nie tylko ukrywają się przed otaczającym ich światem, ale także inną grupą pozbawionych praw mutantów, na czele której stoi Magneto. X-Men pomogli stworzyć nowoczesny film o superbohaterach, podążając śladami Blade’a i zapoczątkowali tę wspaniałą serię. Obsada jest doskonała, ale Jackman jako Wolverine jest prawdziwą atrakcją. Nic dziwnego, że dali mu spin-offową trylogię.

2. X2: X-Men United

(Zdjęcie: 20th Century Studios)

Ulepszamy oryginał, skupiając się na historii Wolverine’a, jednocześnie rozszerzając bitwę między Profesorem X i Magneto. Kontynuacja prowadzi X-Men w jeszcze mroczniejszym kierunku, pokazując światu, że filmy o superbohaterach mogą być poważne, zanim zrobiły to The Dark Knight i Batman Begins. Szkoda, że ​​feniks, który wschodzi na końcu, nie doprowadził do lepszego filmu, ale X2 jest własnym arcydziełem superbohatera. Seria nie byłaby najlepsza do tej pory.

1. Logan

(Zdjęcie: Fox)

Poruszający western owinięty w strój superbohatera, Logan Jamesa Mangolda, ledwo zostawił suche oko w domu. W odległej przyszłości, gdzie od ponad dziesięciu lat nie rodziły się żadne mutanty, Logan opiekuje się podupadającym Xavierem gdzieś na granicy z Meksykiem. Kiedy ma do czynienia z (w pewnym sensie) córką w postaci genialnej Laury / X23 Dafne Keen, Logan jest w końcu zmuszony skonfrontować się z własną śmiertelnością i pogodzić się ze swoją przeszłością. To wyjątkowy film z oszałamiającą ścieżką dźwiękową Marco Beltramiego – i nie było wątpliwości, że zajmie pierwsze miejsce. 

admin
Witam, nazywam się Frenk Rodriguez. Jestem doświadczonym pisarzem z silną zdolnością do komunikowania się jasno i skutecznie poprzez moje pisanie. Mam głębokie zrozumienie branży gier i jestem na bieżąco z najnowszymi trendami i technologiami. Jestem zorientowany na szczegóły i potrafię dokładnie analizować i oceniać gry, a do swojej pracy podchodzę obiektywnie i uczciwie. Wnoszę również kreatywną i innowacyjną perspektywę do moich tekstów i analiz, co pomaga uczynić moje poradniki i recenzje wciągającymi i interesującymi dla czytelników. Te cechy pozwoliły mi stać się zaufanym i wiarygodnym źródłem informacji i spostrzeżeń w branży gier.