Dobranoc słodki Spider-Man? (Źródło zdjęcia: Marvel Comics)
Doktor Strange wkrótce umrze. Podobnie Peter Parker, znany również jako Spider-Man. A przynajmniej Marvel Comics naprawdę chce, aby jego czytelnicy myśleli, że oboje będą w najbliższej przyszłości uciąć sobie brudną drzemkę.
We wrześniu 2021 r. Śmierć Doktora Strange’a nr 1 (Źródło zdjęcia: Kaare Andrews (Marvel Comics))
To nie jest niezwykła okoliczność. Inaczej niż w prawdziwym życiu, śmierć w komiksach przypomina nieco obowiązek ławy przysięgłych – to utrapienie, z którym każdy musi sobie radzić od czasu do czasu, ale jest to tylko chwilowe. I chociaż jest to frustrujące, zwykle szybko wrócisz do normalnego życia i pracy.
Śmierć i/lub przejście na emeryturę i/lub ubezwłasnowolnienie superbohaterów jest również częścią cyklu marketingowego, który jest szczególnie przydatny w przypadku postaci publikowanych okresowo i w nieskończoność przez długi czas, a w przypadku kultowych superbohaterów – to znaczy przez dziesięciolecia, czasami kilka razy w miesiącu przez lata.
Podczas panelu DC Comics w 1998 lub 1999 Comic-Con International: San Diego, długoletni redaktor i dyrektor DC Mike Carlin odpowiedział na pytanie fanów dotyczące fabuły Superman Red i Superman Blue (fan był mniej niż zachwycony). , jak sobie przypominam), który utkwił mi w pamięci przez ponad 20 lat, odkąd usłyszałem to z tyłu sali panelowej.
Swobodnie parafrazuję, ale uważam, że odczucie Carlin było takie, że „Czasami trzeba publikować Electric Blue Superman, aby przypomnieć czytelnikom, jak wspaniały jest zwykły Superman”.
1998 Superman Red / Superman Blue #1 … tak, to było naprawdę coś (Źródło zdjęcia: DC)
Myślę, że miał na myśli to, że czasami, kiedy ma przywilej czytania o wielkich i klasycznych postaciach co miesiąc przez długi czas, czytelnicy mogą zacząć brać je za pewnik. A czasami potrzeba Electric Blue Supermana lub innego przykładu kogoś w zbroi Iron Mana, takiego jak Doktor Doom, aby odświeżyć zainteresowanie fanów klasyczną iteracją postaci.
Większość głównych superbohaterów zmarła i / lub przeszła na emeryturę w swojej historii (czasami przy wielu okazjach), tylko po to, by triumfalnie powrócić do serii komiksów o tej samej nazwie, ostatecznie ze wzrostem sprzedaży. Czytelnicy często reagują na ten powszechny cykl szyderstwem, ale jako obserwator branży i sprzedaży od ponad dwóch dekad (i osoba odpowiedzialna za marketing komiksów Marvela w sklepach z komiksami przez 14 miesięcy) mogę jednoznacznie stwierdzić, że to działa.
W przypadku Doktora Strange’a, był martwy (stał się lepszy) i zastąpiony przez inne postacie jako Sorcerer Supreme z Marvel Universe, w tym przez Doktora Dooma (znowu go), Brata Voodoo i Lokiego. W przypadku Spider-Mana, został on również kilka razy zastąpiony, w tym przez jego arcy-nemezis Doktora Octopusa, ostatnio i najbardziej trafnie przez jego klona Bena Reilly’ego, który w październiku zastąpi go w tytule Amazing Spider-Man dla po raz drugi (może słyszeliście o niesławnej „Clone Saga”).
To Ben Reilly, blond klon Petera z butelki w nowej promocyjnej grafice Marvela (Źródło zdjęcia: Marvel Comics)
A teraz w interesie pełnego ujawnienia tych, którzy czytają to, przypadkowych lub nie-komiksowych fanów książek – jest prawie pewne, że Stephen Strange i Peter Parker pewnego dnia zmartwychwstaną (zakładając, że nawet naprawdę ” umierać”) i zostać ponownie zainstalowanymi w swoich tradycyjnych rolach Doktora Strange’a i Spider-Mana, czy to miesiące, czy lata później.
Bo komiksy.
Nic z tego nie jest więc godną uwagi niespodzianką.
Ale to, co jest interesujące w tym konkretnym cyklu, to czas ich zgonów lub pozornych zgonów i zastąpień. Ponieważ obydwa mają miejsce tuż przed postaciami, pojawiają się nowe, głośne filmy MCU.
Zmiana komiksu z Petera na Bena nastąpi w październiku, zaledwie dwa miesiące przed powrotem Petera Parkera Toma Hollanda w Spider-Man: No Way Home 17 grudnia, z udziałem Doktora Strange’a Benedicta Cumberbatcha.
Cumberbatch powraca do roli głównej 25 marca 2022 roku w Doctor Strange and the Multiverse of Madness. A ten film otwiera się zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu pięcioczęściowej comiesięcznej limitowanej serii, która wystartuje we wrześniu – The Death of Doctor Strange.
I nawet pomijając fakt, że prezes Marvel Studios, Kevin Feige, ma teraz kontrolę nad całym Marvel Entertainment, w tym Marvel Comics, możemy zapewnić, że to nie przypadek. Marvel Comics dokładnie wie, co i kiedy robi.
Nie jest tajemnicą handlową, że Marvel wraz z DC zwykle przygotowują się do premiery głównych filmów, umieszczając produkty z bohaterami na półkach sklepów z komiksami i księgarniach głównego nurtu w czasie do premiery filmu. Dlatego Marvel właśnie ukończył limitowaną serię Shang-Chi, która została zebrana i właśnie wypuścił nową, trwającą serię Shang-Chi z filmem Shang-Chi i Legenda dziesięciu pierścieni, który rozpocznie się 3 września.
Lipcowy oddział samobójców nr 5 (Źródło zdjęcia: DC)
Ze swojej strony DC niedawno zainstalowało niejasną postać Peacemakera w nowej serii Suicide Squad i specjalnych wydarzeniach w oczekiwaniu na rolę Johna Ceny w The Suicide Squad Jamesa Gunna, który pojawi się w kinach i będzie transmitowany na HBO Max od 6 sierpnia.
Logika tego jest dość prosta – daj potencjalnym nowym lub nieudanym czytelnikom coś w komiksie i/lub kolekcji przypominającej film, który właśnie obejrzeli.
Ale w przypadku Doktora Strange’a i Spider-Mana, jeśli przyjmiemy wartość nominalną Marvela, zanim te dwa filmy się otworzą, czytelnicy znajdą nowego Sorcerer Supreme w Marvel Universe (spodziewamy się, że będzie to Scarlet Witch, współgwiazda Marvela). Multiverse of Madness, co jest ciekawą zmarszczką) oraz blondyn Ben Reilly w nowym kostiumie na łamach Amazing Spider-Mana.
Istnieje kilka potencjalnych wyjaśnień tego niezwykłego rozwoju.
Jednym z nich jest to, że Strange i Parker w ogóle nie umierają, a zarówno historie Śmierci Doktora Strange, jak i Niesamowitego Spider-Mana zakończą się zwrotami akcji, zakładając, że główni bohaterowie umierają. Takie wprowadzenie w błąd marketingowy nie jest bezprecedensowe.
Innym może być, że Marvel angażuje się w sprzeczny z intuicją eksperyment marketingowy. Być może tam, gdzie zwykle się zyguje (dając potencjalnym nowym czytelnikom coś znajomego), może tym razem będzie zag, idąc pod prąd z przykuwającym uwagę „akrobacją” (z braku lepszego terminu), aby wykorzystać zwiększoną świadomość.
grafika z Free Comic Book Day 2021: Spider-Man/Venom z Benem Reilly jako Spider-Manem (Źródło zdjęcia: Patrick Gleason (Marvel Comics))
Druga, trzecia opcja jest być może bardziej intrygująca i być może warta bardziej szczegółowego zbadania następnego dnia – czy Marvel Comics wyprzedza konkurencję i sygnalizuje coś kinom o przyszłości Stephena Strange’a i płaszczu Sorcerer Supreme i przyszłość Petera Parkera i płaszcz Spider-Mana w MCU?
Wszyscy wiemy, że Marvel i Sony wciąż mają przyszłość Toma Hollanda i Spider-Mana oraz MCU w porównaniu z własnym kinowym wszechświatem Spider-Mana firmy Sony, aby wypracować długofalową przyszłość. A kto wie, jak długo Cumberbatch planuje dalej przedstawiać Doktora Strange’a? Robert Downey Jr., Chris Evans, Chris Hemsworth, Scarlett Johansson, Don Cheadle i Mark Ruffalo wszyscy pełnili lub zajmowali swoje role przez ponad dekadę w wielu filmach, w tym w co najmniej trzech filmach solowych dla pierwszych trzech aktorów, ale to nie nie oznacza to, że wszyscy aktorzy pójdą za ich tropem.
Czy jest więc prawdopodobne, że śmierć Doktora Strange’a i Petera Parkera w komiksach na kilka miesięcy przed ich kolejnymi filmami ma jakiekolwiek znaczenie dla MCU?
Prawdopodobnie nie.
Ale pomysłu nie można całkowicie odrzucić.
Niedługo porozmawiamy o tym więcej.
Mówiąc o Shang-Chi, spoglądamy wstecz na to, jak postać jest częścią pierwotnego założenia MCU.